- To był bardzo dobry i wieloletni pracownik w Gryficach - mówi Sylwia Rycak, rzecznik ENEI. - Sprawę jego śmierci bada już Państwowa Inspekcja Pracy, prokuratura oraz policja. Mężczyzna osierocił dwie córki. Zapewniamy, że obejmiemy rodzinę opiekę oraz otoczymy ją wsparciem. To dla nas ogromna tragedia.
Krótko po tragicznym zdarzeniu w Mrzeżynie w ENEI powołany został wewnętrzny zespół osób, który zbada okoliczności zdarzenia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?