Do wypadku doszło w piątek rano w Szczecinie. Na ulicy Gdańskiej zderzyły się dwa autokary i dwa auta dostawcze. Jechało w nich prawie 50 osób. Rannych zostało ponad 20 żołnierzy ze Stargardu, którzy w autokarach jechali na próbę orkiestry wojskowej w Szczecinie.
CZYTAJ TEŻ:
Najciężej ranny został kierowca drugiego autokaru, który wbił się w tył pojazdu jadącego przed nim. Mężczyzna ma uraz wielonarządowy. Nie można go na razie przesłuchać. Jest w szpitalu. Trzy kolejne osoby zostały dość poważnie ranne. Pozostali odnieśli niewielkie obrażenia i jeszcze w piątek wrócili do domów.
Policja przesłuchuje uczestników wypadku. Prokuratura Rejonowa Szczecin Prawobrzeże wszczęła śledztwo.
- Jest prowadzone pod kątem sprowadzenia katastrofy w ruchu drogowym i narażenia życia i zdrowia wielu osób podróżujących autokarami. Trwają intensywne czynności. Nikt nie usłyszał zarzutów, nikogo nie zatrzymano. Nie mamy jeszcze ustaleń kto mógł się przyczynić do tego zdarzenia - wyjaśnia prokurator Alicja Macugowska-Kyszka z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
COMPONENT {"params":{"text":"ZOBACZ TEŻ: ","id":"zobacz-tez"},"component":"subheading"}
Do zderzenia doszło tuż przed przejściem dla pieszych z sygnalizacją świetlną. Przed autokarami jechały dwa niewielkie auta dostawcze. W piątek na drogach panowały złe warunki. Po nocnych przymrozkach jezdnie były bardzo śliskie. Według jednej z wersji, do katastrofy mogło dojść, gdy samochody zaczęły hamować przed przejściem dla pieszych. Prokuratura powoła biegłego do ustalania przyczyn zdarzenia i oceny stanu technicznego pojazdów.
Autokary należały do PKS. Miały ważne badania techniczne. Kierowcy byli trzeźwi.
Siła zderzania była tak silna, że szoferka w ostatnim autokarze została zmiażdżona, a kierowca zaklinował się. Musieli go wyciąć strażacy.
Za spowodowanie katastrofy drogowej grozi 8 lat więzienia.
ZOBACZ TEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?