Dziś wielu mówi o nim bohater, a on walczy ze swoim organizmem. Chce być sprawny!
Kuba po wigilijnej kolacji spotkał się ze swoją dziewczyną. Kiedy jechali autem, zauważyli dziwnie zachowującego się kierowcę. Auto jechało slalomem bez włączonych świateł. Wszystko wskazywało na to, że kierujący może być pijany. Kuba postanowił działać.
- Skręcili na pobliską stację benzynową przy ulicy Hrubieszowskiej w Szczecinie tam, gdzie postanowili zainterweniować. Po krótkiej rozmowie ze sprawcą okazało się, że kierowca jest pijany - opowiadali rodzice 23-latka. - Wezwali policję, a w tym czasie Kuba chciał powstrzymać kierowcę, aby w tym stanie nie zrobił nikomu krzywdy. Niestety sam został jego ofiarą. Kiedy Kuba otworzył drzwi samochodu, kierowca ruszył do tyłu, taranując go drzwiami.
Obrażenia były na tyle poważne, że Jakub trafił na intensywną terapię i został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. Miał złamany obojczyk, połamane żebra, jedno żebro przebiło płuco przez co się zapadły, pękniętą czaszkę. Przeszedł kilka operacji, m.in. trepanację czaszki i składanie kości twarzoczaszki. W pierwszych godzinach szanse Kuby na przeżycie oceniane przez ratowników wynosiły 15 procent. Teraz jego stan jest stabilny, ale bez rehabilitacji nie ma szans wrócić do zdrowia.
Cały czas trwa akcja zbierania pieniędzy na platformie siepomaga.pl . Na zebranie pełnej kwoty brakuje jeszcze około 90 tys. zł.
Wcześniej do pomocy w zbieraniu pieniędzy włączyli się miedzy innymi policjanci. W piątek przyłączyli przedsiębiorcy z PIG. W licytacjach zebrali 10 tys. zł. Trwa liczenie pieniędzy zebranych w puszkach.
ZOBACZ TEŻ:
Finał akcji "Szafowanie dla Ingi". Dobre serca z regionu pom...
Bądź na bieżąco i obserwuj:
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?