O przeprowadzenie zbiórki na taki właśnie cel do stowarzyszenia „Majsternia” zwrócili się przedstawiciele Związku Ukraińców w Polsce. - Oczywiście, nie odmówiliśmy i włączyliśmy się w akcję – mówi Daria Antoszko, prezes zarządu stowarzyszenia „Majsternia”.
- Nie jest to psychologicznie łatwa zbiórka, biorąc pod uwagę na jaki cel mają zostać przeznaczone pieniądze, ale z wiadomych względów bardzo potrzeba. I przypomina nam to, o czym niestety często zapominamy: o grozie tej okrutnej wojny. Co ważne, przypomina nam o tym z takiej perspektywy, że jej groza działa na naszą wyobraźnię o wiele mocniej niż byśmy oglądali w telewizji walki z linii frontu - dodaje prezes "Majsterni"
Jeden taki worek kosztuje 35 złotych. Łącznie udało się zebrać tyle pieniędzy, że udało się za nie zakupić 500 worków. Transport z nimi wyruszył jakiś czas temu z Warszawy i trafił już na miejsce. Ne oznacza to jednak, że jeśli jeszcze jest ktoś, kto chce przekazać pieniądze na ten cel, to nie może tego zrobić.
- Konto jest cały czas czynne, pieniądze można wpłacać. Kupimy za nie kolejną partię worków, która także trafi w okolice Charkowa. Bo jedyne, co możemy teraz zrobić dla ukraińskich żołnierzy, którzy giną w walkach o wolność swojego kraju, to godnie przetransportować ich ciała – podkreśla Daria Antoszko.
Oto numer konta, na które można wpłacać:
Rosjanie przeprowadzili atak na Charków i okolice. Wiele ofi...
Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
