Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zarzuty dla wójta gminy Stargard. "Nic złego się nie stało" - zapewnia wójt

Archiwum
– Nie zgadzam się z zarzutem, nic złego się nie stało – uważa Kazimierz Szarżanowicz.
– Nie zgadzam się z zarzutem, nic złego się nie stało – uważa Kazimierz Szarżanowicz. Archiwum
Po trwającym prawie rok śledztwie jest prokuratorski zarzut dla wójta gminy Stargard. Dotyczy nieprawidłowości przy budowie orlika. - Nie zgadzam się z zarzutem, nic złego się nie stało - uważa Kazimierz Szarżanowicz.

Zarzut niedopełnienia obowiązków służbowych przez wójta gminy Stargard Kazimierza Szarżanowicza postawiła mu w ubiegły piątek Prokuratura Okręgowa w Szczecinie.

- Zarzut dotyczy obowiązku, o jakim jest mowa w ustawie o samorządzie gminnym - wyjaśnia Małgorzata Wojciechowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. - To jest prowadzenia prawidłowej gospodarki finansowej gminy.

Co na to wójt

Wójtowi zarzuca się przekroczenie uprawnień w związku z realizacją inwestycji boiska, działającego od czterech lat w Witkowie Pierwszym, pod Stargardem. Polegać ono miało na podpisaniu aneksu do umowy na realizację budowy orlika umożliwiającego przesunięcie terminu realizacji umowy bez konieczności ponoszenia kar umownych. Prokuratura zarzuca wójtowi także przekroczenie uprawnień polegające na wprowadzeniu zmian do umowy. Takie nadużycie przez funkcjonariusza publicznego, jakim jest wójt, zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 3 lat.

Więcej o sprawie wójta w dzisiejszym papierowym wydaniu "Głosu" oraz e-wydaniu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński