Za nami pierwsze starcie w sprawie placu Pawła Adamowicza w Szczecinie

Projekt uchwały złożyli radni Prawa i Sprawiedliwości, którzy proponowali nazwanie tego placu imieniem Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata. Stanowisko w tej sprawie zaprezentował radny Dariusz Matecki, który przytoczył oświadczenie przygotowane przez Porozumienie Środowisk Patriotycznych.

- Paweł Adamowicz nie był związany z naszym miastem. Nie był reprezentantem władz państwowych. Nie był bohaterem walk o niepodległość Polski. Był reprezentantem innego samorządu, a ponadto jego polityczna przeszłość do dziś budzi wiele kontrowersji. Nie może być tak, że Piotr Krzystek robi z miasta swój prywatny folwark i nazywa główny plac w mieście imieniem swojego kolegi - mówił radny Dariusz Matecki.

Zaproponowana w projekcie nazwa miałaby honorować polskich Sprawiedliwych, którzy z narażeniem życia w czasie II wojny światowej ratowali Żydów.

- Sam pomysł uhonorowania Sprawiedliwych w naszym mieście uważam za bardzo dobrą inicjatywę. Jednak podejmując w lutym decyzję o uhonorowaniu Pawła Adamowicza mieliśmy na celu podkreślenie jego wpływu na rozwój samorządu w Polsce. Przez wieloletnią działalność był liderem samorządności w naszym kraju. Brał udział w przemianach politycznych i walczył z poprzednim systemem. Sprawiedliwym i ofiarom Holocaustu należy się godne uczczenie - mówił radny Paweł Bartnik z Koalicji Obywatelskiej.

Projekt przygotowany przez PiS nie zdobył większości i przez to w dalszym ciągu plac po dawnym pomniku wdzięczności będzie nosił imię Pawła Adamowicza.

Podczas następnej sesji rozpatrywany będzie obywatelski projekt zmiany nazwy placu na „Plac im. Pogoni Szczecin”.

ZOBACZ TEŻ: Plac Adamowicza wciąż budzi wielkie emocje. Pojawiają się kolejne głosy sprzeciwu