Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z wysokiego klifu w Trzęsaczu spadali ludzie

Agnieszka Grabarska [email protected]
Biegnąca tuż przy zboczu ścieżka to ulubione miejsce rowerzystów. Sebastian Rosiak z Rewala (po lewej) uważa, że nowa ścieżka jest potrzebna. –Byle nie za daleko od brzegu, bo wtedy to miejsce zupełnie straci urok –zaznacza.  Klif to także ulubione miejsce startów paralotniarzy. Miłośnicy tego sportu byli świadkami upadków z klifu. –Jakieś zabezpieczenia są potrzebne, ale przez płot trudniej nam będzie stąd startować – uważa Sławomir Maj z Warszawy (z prawej).
Biegnąca tuż przy zboczu ścieżka to ulubione miejsce rowerzystów. Sebastian Rosiak z Rewala (po lewej) uważa, że nowa ścieżka jest potrzebna. –Byle nie za daleko od brzegu, bo wtedy to miejsce zupełnie straci urok –zaznacza. Klif to także ulubione miejsce startów paralotniarzy. Miłośnicy tego sportu byli świadkami upadków z klifu. –Jakieś zabezpieczenia są potrzebne, ale przez płot trudniej nam będzie stąd startować – uważa Sławomir Maj z Warszawy (z prawej). Fot. Agnieszka Grabarska
Kilkanaście osób wylądowało u podstawy zbocza w Trzęsaczu. Wszystko przez ścieżkę biegnącą zbyt blisko jego krawędzi. Dopiero po interwencji "Głosu" Urząd Morski stawia zabezpieczenia.

Kolejny wypadek na klifie zmobilizował urzędników do zabezpieczenia urwistego brzegu w Trzęsaczu. Tym razem w dół runęła rowerzystka. Po incydencie Urząd Morski wytycza nową ścieżkę.

Do tej pory turyści spacerowali tuż przy urwisku w Trzęsaczu. Wydeptana przed laty ścieżka z roku na rok zbliżała się do krawędzi brzegu. W tym roku w kilku miejscach wyglądała zatrważająco. Tuż pod nogami spacerowiczów powstały ogromne piaszczyste wyrwy.

Przeczytaj także:
Tragedia na klifie w Trzęsaczu. Kobieta runęła kilkanaście metrów w dół
Trzęsacz: Mężczyzna spadł z klifu
Trzęsacz: Niebezpiecznie na klifie

W dół na plażę osunął się piach, kamienie i trawa. Najbardziej niebezpiecznym miejscem okazał się skraj lasu. To tam gałęzie przykryły pęknięcie w ścieżce Ofiarą pułapki była młoda rowerzystka. Według relacji
świadków, dziewczyna z impetem runęła ze skarpy.

- To cud, że przeżyła - twierdzą świadkowie wypadku. - Gdyby uderzyła głową w wystającą klapę śmietnika, ta mogła zadziałać jak gilotyna -opowiadała zdruzgotana plażowiczka. Przytomną, ale ledwie żywą ze strachu rowerzystkę do szpitala zabrał śmigłowiec. Kobieta ma złamane przedramię i ogólne potłuczenia.

Urwisko w Trzęsaczu - kilkunastu poszkodowanych

To pierwsza ofiara upadku z klifu w tym sezonie. Jednak w ubiegłym sezonie aż cztery osoby spadły ze skarpy. Nieoficjalnie mówi się nawet o kilkunastu poszkodowanych. Miejscowi ratownicy już od dawna alarmowali, że feralną ścieżkę należy zamknąć. Do tej pory odpowiedzialny z ten teren Urząd Morski w Szczecinie nie widział takiej potrzeby. Urzędnicy twierdzili, że przed wypadkami ludzi powinien ustrzec zdrowy rozsądek. Dopiero kolejny wypadek i nasza interwencja sprawiły, że zapadły konkretne decyzje.

- Na klifie w odległości około 30 metrów od krawędzi będzie wytyczona nowa ścieżka. Nasi pracownicy właśnie stawiają ogrodzenie - poinformowała Ewa Wieczorek, rzecznik Urzędu Morskiego w Szczecinie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński