Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyrwali Stalina z kolumny

Grzegorz Drążek, bik, 3 marca 2006 r.
Kontrowersyjna stargardzka Kolumna.
Kontrowersyjna stargardzka Kolumna.
Miejska spółka ze Stargardu usunęła wczoraj jeden medalion z Kolumny Zwycięstwa w Stargardzie. Mieszkańcy uważają, że to początek cichej rozbiórki całej kolumny.

Od września ubiegłego roku urząd miejski w Stargardzie prowadzi rozmowy z Radą Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa na temat rozbiórki Kolumny Zwycięstwa. Powołuje się przy tym na zły stan techniczny pomnika.

Kolumna stoi w samym centrum Stargardu i od wielu lat wzbudza ogromne emocje wśród mieszkańców. Stargardzianie chcą usunięcia z pomnika znajdujących się na nim radzieckich symboli, ale nie są za burzeniem całej kolumny. Pokazał to między innymi sondaż "Głosu" z lipca ub. roku.

Usunąć symbole

Zdecydowana większość, spośród blisko 900 stargardzian biorących udział w sondażu, opowiedziała się za pozostawieniem Kolumny Zwycięstwa na swoim miejscu. Nikt przy tym nie ma wątpliwości, że z kolumny powinny zniknąć radzieckie symbole, które cały czas się tam znajdują. Chodzi między innymi o gwiazdę i wizerunek Stalina.

- Sama kolumna nikomu nie powinna przeszkadzać. Jest historią naszego miasta, a historię należy pielęgnować - mówi liczna grupa stargardzian. - Stargard wyzwalali ludzie z krwi i kości, a ta kolumna jest tego symbolem. Stalina wyrzucić, a kolumnę zostawić. Żeby nie zapomnieć historii.

Przyszli rano

Czy kolumna będzie wyburzona? Stargardzcy urzędnicy mówią, że oczekują na wymaganą w takiej sytuacji opinię Wydziału Historyczno-Memorialnego Ambasady Federacji Rosyjskiej w Warszawie. Skontaktowaliśmy się wczoraj z tą ambasadą i otrzymaliśmy zapewnienie, że zgoda na wyburzenie kolumny została wydana. Ale to w Stargardzie ma zapaść decyzja, czy usunięta będzie w całości, czy znikną z niej tylko radzieckie symbole.

Dziwić może, że urząd miejski, nie informując opinii publicznej, podjął już decyzję o usunięciu z kolumny medalionu z wizerunkiem Stalina. Podobno ze względu na jego zły stan techniczny. Usunęła go wczoraj wcześnie rano ekipa Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Usunięto tylko ten element.

Ma wrócić?

Tłumaczenie urzędników nie jest jasne. Inżynier miasta Stanisław Kazimierski nie chciał odpowiedzieć na pytanie, dlaczego zdecydował o usunięciu tylko tego medalionu, a nie także wszystkich pozostałych radzieckich symboli. Przedstawiciele rosyjskiej ambasady jasno się w tej sprawie wyrażają, więc po co po cichu usuwać pojedyncze elementy, jeśli można usunąć wszystko za jednym razem?

- Medalion z wizerunkiem Stalina został zdjęty i przekazany do stargardzkiego muzeum w celu konserwacji - tłumaczy Tadeusz Ler z urzędu miejskiego w Stargardzie. - Jego stan nie jest dobry.

Czy to oznacza, że po konserwacji niechciany przez stargardzian wizerunek Stalina wróci na kolumnę?

- Tak może być - odpowiada Tadeusz Ler.

- Wygląda na to, że po cichu i po kawałku rozpoczęło się wyburzanie kolumny - uważają stargardzianie. - Ktoś nie chce rozgłosu, bo przecież mieszkańcy wcale nie są za usunięciem całego pomnika.

OPINIE EKSPERTÓW

Kontrowersyjna stargardzka Kolumna.

Aleksiej Fomiczew z Wydziału Historycznego Ambasady Federacji Rosyjskiej w Warszawie:

- Dostaliśmy list w sprawie tego pomnika. Władze Stargardu poinformowały nas, że pomnik jest w bardzo złym stanie technicznym i grozi zawaleniem, a samorząd nie ma pieniędzy na renowację. Nas niestety też nie stać na remont, dlatego zgodziliśmy się na demontaż pomnika. Poprosiliśmy tylko, żeby podczas robót sprawdzono czy nie ma tam szczątków ciał naszych żołnierzy poległych podczas walk w okresie II wojny światowej. Ponieważ w wielu miastach w Polsce tworzone były mogiły zbiorowe, na których stawiano pomniki. Chcemy wiedzieć czy taka sytuacja miała miejsce także w Stargardzie. Gdyby szczątki zostały odkopane, przeniesiemy je na inny cmentarz żołnierzy.

Justyna Lewańska z Ministerstwa Spraw Zagranicznych:

- Nie będziemy się wypowiadać na ten temat.

Robert Krupowicz, wojewoda zachodniopomorski, przewodniczący Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczennictwa:

- Wiem, że władze Stargardu zwróciły się w sprawie pomnika do ministra Przewoźnika, który miał się kontaktować ze stroną rosyjską. Do mnie, jako przewodniczącego Rady żaden wniosek władz samorządowych nie dotarł. Moje zdanie jest takie, że pomników się nie niszczy. Albo się o nie dba, albo przenosi w inne miejsce, ale musi się to odbywać w sposób cywilizowany i ze smakiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński