Wybrzeże zachęca turystów cenami i czeka na wakacyjne rezerwacje

Agata Maksymiuk
Agata Maksymiuk
Turyści obawiali się, że będzie drożej, tymczasem może być taniej. Właściciele punktów noclegowych nad morzem w większości zdecydowali się utrzymać ceny z ubiegłego roku. Są też wyjątki, ale nie wszystkie dotyczą podwyżek.

Od 4 maja hotele i miejsca noclegowe mogą się uruchamiać na nowych zasadach. Wytyczne obejmują nie tylko umieszczenie na terenie obiektu dozowników z płynem do dezynfekcji rąk, ale też wprowadzenie nowego trybu pracy. Szczegółowa rozpiska jest dostępna na stronie internetowej Ministerstwa Rozwoju.

Jak wszędzie, zmiany wiążą się z dodatkowymi kosztami, a to sprowokowało niepochlebne komentarze ze strony społeczeństwa.

- Nad Bałtykiem już było drogo, a jak doliczą nam jeszcze te wszystkie środki bezpieczeństwa to taniej wyjdzie zaczekać i wybrać się na miesiąc na Malediwy - komentuje Marcin, któremu wtórują internautki, żartując z bonu turystycznego. - 1000+? Może wystarczy na dorsza w panierce i frytki.

CZYTAJ TEŻ: 1000 zł na wakacje. Kto dostanie bon turystyczny na wyjazd urlopowy? To zastrzyk gotówki dla branży turystycznej

Właściciele punktów noclegowych nad morzem podważają te opinie.

- Ceny za pobyt w naszym ośrodku pozostały niezmienne - mówi Paweł Mickiewicz z Ośrodka Wczasowego Mieszko w Rewalu. - Wszelkie dodatkowe koszty wynikające z utrzymania obiektu i wznowienia działalności wzięliśmy na siebie. Uważam, że obciążenie nimi gości byłoby bardzo nie w porządku. Wiele osób straciło pracę i zmaga się z kłopotami finansowymi. Nie chcielibyśmy budować kolejnej bariery między nimi a nami.

O krok dalej zdecydowali się pójść właściciele karsiborskiego domu gościnnego.

- Jeśli chodzi o ceny zdecydowaliśmy się je obniżyć - mówi Adrianna Kutelska z Domu Gościnnego Ptaszarnia w Świnoujściu na wyspie Karsibór. - Maj nie jest miesiącem popularnym na wczasy wśród polskich turystów. Ze względu na nasze położenie zwykle o tej porze mieliśmy gości z Niemiec. W związku z zaistniałą sytuacją wprowadziliśmy zniżkę dla przyjezdnych z kraju. Na pewno nie możemy narzekać, zainteresowanie jest spore i myślę, że nadchodzący sezon może być lepszy od poprzedniego.

ZOBACZ TAKŻE:

Punkty, które zdecydowały się na podniesienie cen to zwykle duże obiekty z pakietami SPA. Bezpośrednią przyczyną zmian cenników są koszty utrzymania większej liczby personelu i wprowadzenia dodatkowych środków bezpieczeństwa. Podwyżki wyniosły średnio od 10 do 30 proc. Jednak nie ma jeszcze oficjalnych badań co do zmiany wartości usług.

- W ostatnich dniach nie badaliśmy tego jak zmieniają się ceny noclegów na wybrzeżu, dlatego obecnie trudno nam zająć stanowisko w tej sprawie - poinformowała nas Zachodniopomorska Agencja Rozwoju Turystyki.

Urlop możemy spędzić na plażach nad Bałtykiem

Ranking najpiękniejszych plaż nad Bałtykiem. TOP 15 najlepsz...

Zmiany są jednak niepodważalne i zaczynają się już na poziomie bookingu.

- Procedura najmu opiera się na dokonaniu rezerwacji poprzez portale turystyczne, telefonicznie lub drogą mailową - wyjaśnia Filip Pacholski, właściciel apartamentu "Morska Fala" w Dziwnowie. - W związku z panującą epidemią informujemy naszych gości, że na tydzień przed planowanym pobytem skontaktujemy się w celu przeprowadzenia wywiadu epidemiologicznego. Na tę chwilę nie zauważyliśmy ani spadku, ani wzrostu zainteresowania. Dołożymy wszelkich starań, aby kontakt właściciel - gość był zgodny z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. Jesteśmy optymistycznie nastawieni do sytuacji panującej w naszym kraju. Nasza oferta jest już dostępna, a my gotowi do sezonu.

Mimo dodatkowego nakładu pracy czy kosztów, właścicieli domów gościnnych nie opuszcza entuzjazm.

- Nasze ceny pozostały niezmienione - informuje Marzena Śluzar z Domu Gościnnego Avila w Niechorzu. - Tak naprawdę mamy jeszcze zastój jeśli chodzi o rezerwacje. Pierwsi goście, którzy mieli do nas przyjechać, zrezygnowali w maju. Dodatkowe koszta utrzymania działalności nie są dla nas odczuwalne, bo mowa przede wszystkim o środkach dezynfekujących. Nie są one aż tak drogie. Poza tym otrzymaliśmy dużo pomocy od państwa. Nasza sytuacja jest naprawdę dobra. Ludzie dzwonią i pytają o terminy. Myślę, że wiele osób zamiast jechać za granicę przyjedzie na nasze wybrzeże. Jesteśmy dobrej myśli.

Nie wszystkie hotele i pensjonaty na zachodniopomorskim wybrzeżu otwarte będą już w maju. Większość decyzję o otwarciu uzależnia od liczby zarezerwowanych przez gości pokoi.- Ale zainteresowanie rezerwacją pobytu na różne terminy jest spore – mówią hotelarze. - Na razie tylko telefoniczne.

Jak spędzimy wakacje 2020? Co wiemy a czego nie, czyli kilka...

Bądź na bieżąco i obserwuj:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński
Dodaj ogłoszenie