Wilki przegrywają w Krośnie 81:89. Nie zagrał Mróz

Podopieczni trenera Marka Żukowskiego udali się na daleki wyjazd, do oddalonego od Szczecina o około 900 kilometrów Krosna. Na początku spotkania to szczecinianie byli ekipą przeważającą. Szybko wypracowali sobie kilkupunktowe prowadzenie. Jednak w połowie kwarty gospodarze zdołali straty odrobić. Mimo to, Wilki wygrały pierwszą ćwiartkę gry 20:18.

Drugą część meczu celną trójką otworzył Tomasz Balcerek. Często faulowany był Igor Trela, dlatego też wykonywał sporą ilość rzutów wolnych. Dobrze, jako rozgrywający spisywał się Marcin Flieger, który notował kolejne asysty i dobrze kreował swoich kolegów w ataku. Gra była bardzo wyrównana i trudno, na tym etapie, było wskazać drużynę, która zwycięży w sobotnim starciu. Po dwóch kwartach, minimalnie lepsi byli podopieczni Dusana Radovica. Wygrywali 43:41.

Po przerwie zespół z Krosna zaczął dobrze funkcjonować. Poprawił celność w rzutach z dystansu, co pozwoliło na ucieczkę z wynikiem. W pewnym momencie gospodarze prowadzili już 12 oczkami. Dobre decyzje rzutowe Piotra Pluty pozwoliły odrobinę zmniejszyć prowadzenie rywali. Od samego początku finałowej kwarty, goście rzucili się do ataku. Po raz kolejny, skuteczni byli Trela i Pluta, to oni punktowali najwięcej. Wilki zdołały odrobić stratę z poprzedniej ćwiartki i na tablicy świetlnej widniał remis po 73. Końcówkę nieco lepiej rozegrali jednak krośnianie i po celnych rzutach wolnych wygrali ze szczecinianami 89:81.

Wilki grały bez jednego ze swoich liderów, Pawła Mroza, mimo tego nie zaprezentowały się najgorzej na trudnym terenie w Krośnie. Cieszy dobra postawa Marcina Fliegera oraz Piotra Pluty, który zdobyli odpowiednio 21 i 22 punkty.

MOSiR PBS Bank KHS Krosno - Wilki Morskie Szczecin 89:81 (18:20, 25:21, 28:22, 18:18)

Wilki: Pluta 22, Flieger 21, Trela 12, Bojko 11, Adamkiewicz 9, Balcerek 3, Majcherek 3, Knowa, Stokłosa, Kowalczuk.

3.kolejka I ligi mężczyzn
Wilki Morskie Szczecin - Astoria Bydgoszcz