Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wilki Morskie grają z mistrzem Polski

Anna Pasztor
Trener Marek Łukomski ma ręce pełne roboty po dwóch porażkach.
Trener Marek Łukomski ma ręce pełne roboty po dwóch porażkach. Sebastian Wołosz
King Wilki Morskie Szczecin w poniedziałek o godz. 18 zmierzą się ze Stelmetem Zielona Góra. Transmisja w Polsat Sport News.

Stelmet to zespół, którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. W minionym sezonie zielonogórzanie wspięli się na wyżyny i zdobyli w kraju wszystko, co mieli do zdobycia. Zostali mistrzami Polski, sięgnęli po Puchar i Superpuchar Polski. Oprócz tego na swoim koncie mają także m.in. srebrny i brązowy medal mistrzostw kraju oraz występy w Eurocupie i Eurolidze.

W tym sezonie Stelmet pretenduje do obrony tytułu najlepszej ekipy w Polsce. Jak na razie radzi sobie bardzo dobrze - na inaugurację pokonał AZS Koszalin 81:56, a przed tygodniem wygrał z WKS Śląskiem Wrocław 76:67. Dwa zwycięstwa dają Stelmetowi drugie miejsce w tabeli. Na razie na czele znajduje się Asseco Gdynia z kompletem punktów (rozegrane trzy spotkania). W starciu ze Śląskiem najwięcej punktów dla Stelmetu rzucił Dejan Borovnjak (15), ale dobre spotkanie rozegrał także Mateusz Ponitka (12 pkt, 5 zb), który był skuteczny szczególnie w pierwszych minutach meczu.

Czytaj również: Nie będzie awansu do play off, to Wilki Morskie zwrócą pieniądze za karnety

Wilki czeka zatem trudne zadanie. Szczecinianie jadą na jeden z najgorętszych terenów w Tauron Basket Lidze, do zielonogórskiej twierdzy, która od 23 spotkań pozostała niezdobyta. Nasi zawodnicy myślą o rehabilitacji za nie najlepszy początek sezonu i poniesienie dwóch porażek. Najpierw podopieczni trenera Marka Łukomskiego przegrali w Słupsku z Czarnymi 81:93, a w ostatniej kolejce przed własną publicznością ulegli Siarce Tarnobrzeg 70:75, za co kibiców przepraszał i trener, i Paweł Kikowski.

Szczecinianie za bardzo pozwolili grać rywalom, co zemściło się na ostatecznym wyniku spotkania. W meczu z Siarką wśród Wilków najlepiej punktował Korie Lucious (15 pkt), double-double zaliczył Łukasz Majewski (11 pkt, 10 zb), a po 10 oczek dołożyli Paweł Kikowski i Frank Gaines. - Musimy wziąć się w garść, trzymać się razem, sam nikt nic nie zwojuje. To jest sport drużynowy i trzeba grać razem w obronie - przyznał Paweł Kikowski.

W zespole mistrza Polski występują etatowi reprezentanci kraju. Przemysław Zamojski, Mateusz Ponitka czy rozgrywający Łukasz Koszarek z powodzeniem grali w kadrze Mike’a Tylora na Eurobaskecie. Oprócz nich w ekipie z Zielonej Góry znajdują się także doświadczeni Szymon Szewczyk czy Adam Hrycaniuk.

Szczecinianie pojadą do Zielonej Góry osłabieni brakiem Urosa Nikolica, który został wykluczony na kilka tygodni (złamany palec). W związku z tym walkę pod koszem z Borovnjakiem będzie toczył C.J. Aiken. - Koniec lamentowania, płakania - musimy wziąć się do ciężkiej pracy - zapowiada Kikowski.

Zobacz także: Bolesna porażka Wilków. Trener przeprasza kibiców [wideo]

Bolesna porażka Wilków. Trener przeprasza kibiców [wideo]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński