Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Waldemar Folbrycht: Jens Gustafsson? Ten wybór i mnie zaskoczył

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Jens Gustafsson
Jens Gustafsson IFK Norrkoping
O wyborze Szweda na trenera Pogoni dowiedziałem się z internetu, a na bieżąco przeglądam informacje dotyczące Pogoni, polskiej piłki. I powiem szczerze – moje zaskoczenie było nie mniejsze niż niejednego kibica – mówi Waldemar Folbrycht, w latach 90. prezes Pogoni, a wcześniej jej piłkarz.

Folbrycht grał w Pogoni w latach 60. Raz też zagrał w reprezentacji Polski. Od 1981 r. mieszka w Szwecji. W 1997 r. został na dwa lata prezesem Pogoni Szczecin, w momencie jej największych problemów finansowych.

To, że po długiej współpracy Pogoni z Kostą Runjaicem klub będzie szukał trenera obcokrajowca nikogo nie dziwi, ale wybór Jensa Gustafssona już tak.
O wyborze Szweda na trenera Pogoni dowiedziałem się z internetu, a na bieżąco przeglądam informacje dotyczące Pogoni, polskiej piłki. I powiem szczerze – moje zaskoczenie było nie mniejsze niż niejednego kibica. Znam szwedzką piłkę, ale nazwiska trenera Gustafssona nie kojarzyłem. Skoro jednak klub potwierdził informację to wykonałem kilka telefonów, by poznać opinie o szkoleniowcu. Jedno mnie nawet zaskoczyło, bo jeden z rozmówców powiedział mi, że Pogoń nawiązała kontakt z Gustafssonem poprzez Stefana Janssona, czyli w latach 90. krótko piłkarza naszego klubu. Z ciekawości zacząłem sprawdzać informacje o Gustafssonie w internecie, tak jak mówiłem – trochę porozmawiałem. Nie chcę się wdawać w żadną ocenę, nie chcę wygłaszać jakiś opinii, bo poprzez opiniowanie to narobiłem sobie już sporo wrogów, choć uważam, że na to sobie nie zasłużyłem.

Zapytam więc o pozytywnie oceny o Jensie Gustafssonie.
Zapytałem szwedzkiego trenera, który nie współpracował bezpośrednio z Jensem, ale go zna z tutejszego środowiska. Generalnie wyrażał się bardzo pozytywnie, ale takie pozytywne opinie usłyszałem też od innych rozmówców. Tym bardziej się dziwię, że tego szkoleniowca jakoś wcześniej nie znałem. Ale może to dobrze? Obserwuję to, co się dzieje w Pogoni, chlubię się tym, że rośnie w Szczecinie tak piękny stadion i mówię do szwedzkich znajomych, że jeszcze będą chcieli na mecz Pogoni przylecieć.

Fachowiec od taktyki czy specjalista od budowy mentalnej siły zespołu?
Usłyszałem, że przede wszystkim jest to trener stawiający w pierwszej kolejności na boiskową pracę, którą ma wykonać drużyna. To nie był jakiś wielki piłkarz, karierę też dość szybko zakończył, ale jakimś tam doświadczeniem może się pochwalić, boiskową wiedzę ma i widać, że w karierze trenerskiej pracował już w topowych klubach szwedzkich – np. w AIK czy IFK Norrkoping. Niestety, nie udało mi się skontaktować z córką Natalią, która wiele lat temu grała w Malmo, gdzie Gustafsson chyba też pracował. Proszę mi wybaczyć, ale nie będę teraz Jensa gloryfikował, ani próbował umniejszać jego karierę czy możliwości. Może tych rozmów za mało przeprowadziłem, ale też wszyscy są teraz bardzo ostrożni przy pierwszych kontaktach, więc co bym usłyszał, jakby dodzwonił się np. do IFK? Najważniejsze jest to, że kontrakt podpisał, przyjedzie i będzie pracował na opinię.

Zapytam jeszcze o pracę Gustafssona z młodymi zawodnikami.
Moi rozmówcy zgłaszali wiele pozytywnych argumentów, ale akurat dobrej pracy z młodzieżą nie poruszali.

Jak ze Szwecji ocenia Pan kończący się sezon 2021/22 i prawdopodobnie 3. pozycję Pogoni?
Na bieżąco jestem zainteresowany naszą ekstraklasą, widziałem mecz Pogoni z Rakowem Częstochowa. Często też rozmawiam z Leszkiem Pokorskim, który ma sporo wiadomości, miał sporo znajomości i do dziś – choć pracuje w Niemczech – to ma sporo ciekawych informacji. Cały czas przeglądam też internet. Zostały dwie kolejki i wiem, że ciężko będzie poprawić lokatę, ale nie takie rzeczy się w piłce się zdarzały. Dobrze, że trzecie miejsce gwarantuje start w europejskich pucharach, ale można na finiszu jeszcze o drugie miejsce powalczyć.

Jeśli będzie te 3. miejsce to sukces czy niedosyt?
Sukces. Warto pamiętać z jakiego miejsca startowała Pogoń Runjaica. Trener podjął pracę w rozbitej Pogoni, po swojemu to posklejał, później z pomysłem dobierał nowych zawodników, a zaczął też sprzedawać. Dobrze wprowadził do zespołu Kacpra Kozłowskiego, którego Pogoń za ogromne pieniądze sprzedała do Anglii. Jako były działacz Pogoni uzmysłowiłem sobie, że taki transfer pozwoli klubowi swobodnie funkcjonować w najbliższych latach. Dziś jak patrzę na swoje siwe włosy to przypominam sobie moją prezesurę w Pogoni. W zasadzie miałem jedno zadanie – łatać dziurę w budżecie. To było jakieś niekończące się koło – trzeba było znaleźć pieniądze na wyjazdy, diety, pensje, a po wygranych to i na premie. Jak nie było pieniędzy to i zawodnicy negatywnie się ustawiali, mocno to wszystko przeżywałem i to są gorzkie wspomnienia. Ale to temat na zupełnie inną historię.

Jakby pozwolił Pan sobie na prognozę: czym będzie się różniła Pogoń Runjaica od Pogoni Gustafssona? Czy to będzie duża różnica?
Wydaje mi się, że Niemiec miał większe doświadczenie w pracy seniorskiej w kilku klubach, ale trudno powiedzieć, że Gustafsson się nie zna, skoro pracował w znanych klubach szwedzkiej ekstraklasy. Odpowiedziałbym pytaniem: czy Bundesliga jest silniejsza od szwedzkich rozgrywek?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński