- Tak jest zawsze, gdy sklepy w niedziele są otwarte _ mówią. - obserwujemy to już od paru lat. W weekendy, kiedy można iść przez sobotę i niedziele do sklepów nad morze przyjeżdża zdecydowanie mniej gości.
Dodają, ze spora grupa turystów, szczególnie rodzin z małymi dziećmi, wyjechała znad morza, bo przestraszyła się wszędobylskich komarów.
- Do tego w sklepach nie ma już preparatów odstraszających owady - twierdzą. - A komary , szczególnie wieczorem bardzo przeszkadzają choćby w spacerach.
Rzeczywiście, wieczorami na promenadzie, kładce czy na alejach spacerowych widać jak komary grasują. Nie ma prawie nikogo, kto by się od nich nie odganiał, kto by nie drapał się pogryziony.
- Przyjazd, aby powdychać morskiego powietrza traci sens - żalą sie turyści. - Przecież każde wyjście na spacer, nawet brzegiem morza nie jest możliwy, aby nie zostać pogryziony.
Wieczorem w sobotę miejscowi puścili plotkę, ze w nocy miasto planuje odkomarzanie. - Ale rano w niedziele tez zostaliśmy napadnięci przez te owady - nie kryją zdenerwowania goście w Międzyzdrojach. Nic wiec dziwnego, ze coraz mniej jest klientów w ogródkach gastronomicznych, ze nie ma już takich kolejek po lody, czy słynne międzyzdrojskie gofry.
Miejscowi maja jednak nadzieje, ze za tydzień do Międzyzdrojów przyjedzie jednak sporo takich turystów, którzy właśnie u nich, nad morzem będzie chciało pożegnać tegoroczne wakacje. Ale to ilu ich przyjedzie zależy w dużej mierze od pogody. Gdy będzie ciepło i będzie świeciło słońce wysoka frekwencja w Międzyzdrojach jest niemal murowana.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?