Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga, piraci są wśród nas! Internauta nagrał niebezpieczną sytuację na drodze [wideo]

Grzegorz Drążek
Kadr z filmiku nagranego 30 marca przez kamerkę w aucie naszego Czytelnika. Niewiele brakowało, a audi rozjechałoby znak drogowy lub uderzyło w wyprzedzany samochód.
Kadr z filmiku nagranego 30 marca przez kamerkę w aucie naszego Czytelnika. Niewiele brakowało, a audi rozjechałoby znak drogowy lub uderzyło w wyprzedzany samochód.
Kamerka w aucie naszego Czytelnika nagrała niebezpieczne zachowanie na drodze Zieleniewo-Stargard. Podobne sytuacje są tam na porządku dziennym. Policja zapewnia, że pilnuje porządku na tym odcinku.

Do naszej redakcji, na [email protected], dotarł filmik Czytelnika, który przez niewłaściwe zachowanie innego kierowcy znalazł się w niebezpieczeństwie na drodze Zieleniewo-Stargard.

- 30 marca 2014 około godziny 17.40, wracając z jeziora Miedwie w kierunku Stargardu, na wysokości obwodnicy stargardzkiej, mój wideorejestrator nagrał ciekawy filmik z wyprzedzaniem oraz zajechaniem mi drogi - poinformował Czytelnik.

Na filmiku widać, jak nasz Czytelnik jedzie w stronę Stargardu. W pewnym momencie, przed wiaduktem, na odcinku drogi z zakazem wyprzedzania, gdzie na jezdni jest wymalowana podwójna linia ciągła, zostaje wyprzedzony przez auto marki audi na stargardzkich numerach rejestracyjnych.

Kierowca audi wyprzedził samochód naszego Czytelnika w ostatniej chwili, tuż przed znakiem drogowym stojącym na środku jezdni. Niewiele brakowało, a kierujący audi uderzyłby w znak albo w auto naszego Czytelnika. To nie pierwszy taki przypadek na starym przebiegu drogi krajowej nr 10. Niejeden kierowca, jadący bezpiecznie, doświadczył czegoś podobnego. Nie brakuje kierujących, którzy wyprzedzają na tak zwanym martwym polu, na odcinku od Stargardu do Lipnika.

- Na tej trasie nie brakuje niebezpiecznych sytuacji - komentuje Krzysztof Żyto, mieszkaniec gminy Kobylanka, na której terenie jest spora część starego przebiegu krajowej dziesiątki. - Ale uważam, że to w ogóle powszechne zachowanie kierowców. Robią coś takiego nie tylko na tej drodze. To jakaś polska fobia. Ludzie narzekają na jakość dróg, a jak są lepsze, to wykorzystują to w nieprzepisowy sposób.

Stargardzka policja zapewnia, że patrole drogówki są na tej trasie.

- Działamy tam między innymi z wideorejestratorem - mówi asp.szt. Jacek Staniszewski, naczelnik wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. Naczelnik drogówki dodaje, że nagrania z kamerek samochodowych kierowców mogą być przez policję wykorzystane w celu ustalenia sprawców wykroczeń drogowych.

- Jeśli otrzymamy zawiadomienie o wykroczeniu, to wszczynane jest postępowanie, a takie nagranie może zostać wykorzystane przy ustaleniu sprawcy, który następnie może zostać ukarany - wyjaśnia Jacek Staniszewski.


Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Chcesz podzielić się czymś z innymi internautami? Napisz do nas na adres [email protected]

Nowa odsłona Alarmu24. Teraz możesz nas poinformować o wydarzeniu w błyskawiczny sposób! Kliknij i zobacz jak to zrobić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński