- On zatruł sporo pszczół - mówi nasz Czytelnik, który zadzwonił do redakcji Głosu. - Pryskał rzepak w godzinach ich lotu.
Pszczelarze są poszkodowani. Jak mówi Ryszard Wojciechowski, prezes Związku Pszczelarzy w Szczecinie, nierozsądny postępek rolnika doprowadził do utraty 2-3 - letniego dorobku właścicieli pasiek.
Zatrutych zostało ok. 180 rodzin. Nie jest wykluczone, że pszczelarze będą dochodzić swoich roszczeń. Musi się jednak zebrać komisja, która pobierze próbki i wykaże z jakiego powodu pszczoły padły.
- Taka pszczoła, który przylatuje z pryskanego pola nabiera obcego zapachu - opowiada Ryszard Wojciechowski. - Jest traktowana przez inne jak obca. Żądlą ją i umiera. A przecież te owady działają z korzyścią dla gospodarki. Dziwi mnie, że rolnicy o tym nie chcą pamiętać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?