Wykreślenia kobiety dokonano latem 2008 roku. Wtedy zmarł mąż pani Zofii.
- Urzędnik wpisał zmiany w rejestrze, niestety, niejako przy okazji, wykreślił też żonę zmarłego mężczyzny - mówi Konrad Czaczyk, rzecznik prasowy szczecineckiego ratusza.
Sprawa wyszła na jaw dopiero kilka dni temu, gdy kobieta zgłosiła się do lekarza. W rejestracji dowiedziała się, że... nie żyje już od pół roku. Fakt ten potwierdzał specjalny wyciąg z Funduszu Zdrowia.
- Odesłano mnie do urzędu stanu cywilnego. Tam musiałam udowodnić, że żyję i dzięki Bogu, mam się jeszcze zupełnie dobrze - mówi pani Zofia. - Najważniejsze, że na powrót otrzymałam dokument potwierdzający, że nadal figuruję w spisie żyjących mieszkańców Szczecinka.
Roztargnieni urzędnicy naprawili już swój błąd i przeprosili kobietę.
- O stosowne poprawki wystąpiliśmy też do urzędów w Szczecinie i Warszawie. Z tych baz danych korzystają takie instytucje jak ZUS i NFZ - mówi Konrad Czaczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?