- Przechodziłem ulicą Św. Ducha w niedzielne popołudnie, zastałem otwarte drzwi do obiektu - mówi pan Paweł. - Od razu zastanowiłem się, czy gmach jest należycie zabezpieczony. Otwarte drzwi zapraszają do wejścia, a przecież to grozi wypadkiem, gdy wejdzie ktoś niepowołany.
Pan Paweł nie krył oburzenia, gdy skontaktował się z naszą redakcją.
- Strop może się zawalić, można wpaść do dziury, a nikt tego nie pilnował w wolny dzień - mówi Czytelnik.
Po sygnale od pana Pawła poszliśmy na miejsce. Pracownicy, którzy pracowali przy porządkowaniu obiektu, stanowczo zaprzeczyli, żeby ruina była dostępna w niedzielę. O wyjaśnienie sprawy zabezpieczenia budynku udaliśmy się do Zarządu Budynków i Lokali Komunalnych.
- Te informacje nie potwierdziły się, pracownicy zaprzeczyli, żeby drzwi do gmachu były otwarte - mówi Szymon Dominiak-Górski z ZBiLK. - Niemniej zwróciliśmy uwagę osobom pracującym przy obiekcie na właściwe zabezpieczenie.
W zrujnowanym budynku podstacji energetycznej (Umformerwerk) użytkowanym w latach 1914-1935 ma powstać Trafostacja Sztuki Szczecin.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?