- Kierowcy jeszcze nie przyzwyczaili się do nowej organizacji ruchu - mówi nadkomisarz Dariusz Zajdlewicz, szef szczecińskiej drogówki. - Cały czas patrzymy na to, co się dzieje. Osobiście uważam, że jest lepiej niż przed zmianami. Inna rzecz to kultura jazdy. Po co się tłoczyć? Chodzi o to, że kierowcy mogą jeździć na zamek (o tym dalej), ale tego nie robią. Wolą tłoczyć się na środkowym pasie.
Po zmianie buspas został poprowadzony na lewoskręt w kierunku ulicy Celnej. Łatwiej jest też wyjeżdżać z portu.
- Środkowy pas (wcześniej buspas) jest przeznaczony dla wszystkich pojazdów jadących od strony ulicy Gdańskiej - tłumaczy Dariusz Wołoszczuk, główny specjalista ds. promocji i informacji. - Prawy skrajny pas ulicy Energetyków spełnia funkcję pasa zanikającego umożliwiającego swobodne włączania się samochodów wyjeżdżających z portu. Na moście Długim specjalny pas ruchu dla komunikacji zbiorowej nie obowiązuje.
Co to znaczy na zamek
Kierowcy powinni korzystać z obu pasów, jadąc na tzw. zamek. W wielu krajach (np. Austrii i Niemczech) ten sposób jazdy jest uregulowany prawnie w kodeksie drogowym.
Pojazd dojeżdża do końca dostępnego dla niego pasa jezdni. Pojazd wpuszczający wpuszcza dokładnie jeden pojazd z pasa, który się kończy i robi to dopiero przy końcu tego pasa, nie wcześniej. Nie wpuszcza nikogo więcej ponad pojazd, który właśnie wjechał.
W przyszłości może w tym pomóc znak D-56, który oznacza "jazdę na suwak". Ale póki co pozostaje jeszcze w projekcie. - Ale od czego jest kultura jazdy - pytają retorycznie kierowcy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?