Teraz 39-latka pochodząca z Nowogardu chce wystawić swój medal na licytację, a pieniądze przeznaczyć na pomoc potrzebującym dzieciom. Durska ma w dorobku już trzy złote medale z paraolimpiad. Najlepsza była w Sydney (2000 r), w Londynie (2012 r) oraz teraz w Rio. Jest także mistrzynią świata.
Durska po sukcesie, osiągniętym w trudnych warunkach atmosferycznych, dziękowała wszystkim ją wspierającym. Fanom kibicującym w Brazylii czy w Polsce. Także swojemu trenerowi. Waldemar Nowotny opiekuje się naszą kulomiotką już od 20 lat.
- Przed igrzyskami mówiliśmy, że może to moje ostatnie. Ale zobaczymy, pogadamy, może pociągnę do Tokio. Chciałabym. Dziękuję kibicom z Polski, którzy wspierali mnie na Facebooku. Ucieszyła mnie publiczność. Nie jestem Brazylijką, a dostawałam oklaski - podkreśliła Durska.
Zobacz także:
Rafał Wilk, były żużlowiec, paraolimpijczyk: 40 medali w Rio, to już będzie sukces
Polecamy na gs24.pl:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?