„Tramwaje Szczecińskie” potwierdziły w rozmowie z „Głosem”, że brakuje motorniczych. Niektóre kursy wypadają z rozkładu. Brakuje około 20 osób dla wygodnego rozplanowania grafików.
- Staramy się, aby były to linie, na których brak będzie najmniej uciążliwy dla pasażerów - mówi Hanna Pieczyńska, rzecznik TS. - Głównym powodem jest to, że przez ostatnie dwa lata nie mieliśmy możliwości prowadzenia szkoleń na nowych motorniczych, przez inwestycję prowadzoną w zajezdni Pogodno. Tam właśnie jest plac manewrowy, na którym uczą się przyszli pracownicy. Przez czas remontu napływ nowych pracowników został wstrzymany, a linii tramwajowych nie ubywa.
Spółka zapewniła, że trwają egzaminy ponad 20 kandydatów na motorniczych i jeszcze w tym roku rozpocznie się kolejny kurs dla 24 osób. Dzięki temu uda się zatrudnić nowych pracowników i uzupełnić braki.
W tej chwili w TS pracuje 200 motorniczych na umowę o pracę i około 65 na umowę zlecenie. Motorniczy zaczynający pracę dostaje umowę-zlecenie i 19 złotych za godzinę pracy. Ile godzin jeździ? - To zależy od potrzeby, zwłaszcza teraz, kiedy brakuje nam motorniczych. Kiedy sprawdzi się, to proponujemy umowę o pracę - wyjaśnia Pieczyńska.
Zobacz też: Co szczecinianie sądzą o rowerze miejskim?
Polecamy na gs24.pl:
- Wojska Polskiego za trzy lata będzie aleją spacerową [wizualizacje]
- Kraby znów w Szczecinie! "Krabmagedon: Reaktywacja" [wideo, zdjęcia]
- Strajk Kobiet w Szczecinie. Kilka tysięcy osób na czarnym proteście. "Żeby walczyć o godność"
- Gangsterskie porachunki w Szczecinie. Zatrzymani za brutalne pobicie
- Posejdon zamieni się w wielkie nowe centrum [zdjęcia]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?