Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczna śmierć pod Koszalinem. Ponad 700 metrów wlókł po torach szczątki mercedesa pociąg relacji Szczecin - Olsztyn (zdjęcia)

(qba) / gk24.pl
Fot. Radek Brzostek
Kierowca samochodu - 20-letni mężczyzna - zginął na miejscu. Miał odciętą część głowy. Do tego tragicznego wypadku doszło dziś tuż po godzinie 14 na przejeździe w Niekłonicach, kilka kilometrów od Koszalina.

Fakty są takie: mercedesem jechał 20-letni mężczyzna. Wracał do domu z pracy w Koszalinie. Według relacji świadków dojechał do przejazdu. Zatrzymał się, po czym ruszył. Wjechał wprost pod jadący od strony Szczecina z dość dużą prędkością pociąg.

Tuż po uderzeniu samochód rozpadł się na dwie części. Silnik wyleciał w powietrze, wrak samochodu z ciałem już nieżyjącego kierowcy wsunął się pod przód lokomotywy. A ta hamowała ponad 700 metrów.

Jak mówi Urszula Chylińska, rzecznik koszalińskiej policji, na przejeździe działa sygnalizacja świetlna, jest postawiony znak "stop". Nie wiadomo więc dlaczego doszło do wypadku. Policjanci, a także prokuratorzy, wciąż to ustalają.

Rodzina zmarłego była też na miejscu.

Pasażerowie pociągu nie odnieśli obrażeń.

Opóźnienia składów na tej trasie sięgnęły ponad trzech godzin.

Źródła:
Masakara na przejeździe kolejowym niedaleko Koszalina. Kierowca mercedesa zginął na miejscu - gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński