Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szykują nam horror na torach

Marek Jaszczyński [email protected]
Archiwum
Lista linii do zamknięcia wywołała burze. Wśród nich są szlaki z naszego regionu. Polskie Linie Kolejowe dementują te rewelacje.

Raport o likwidacji linii opublikował portal Rynek Kolejowy, powołując się na dokumentację firmy konsultingowej McKinsey, która przeprowadziła badania na zlecenie PKP Polskie Linie Kolejowe. W całej Polsce zaproponowano 4 tysiące kilometrów torów do likwidacji.

Firma sprawdziła, które trasy regionalne oraz lokalne są najbardziej deficytowe. Postuluje ich zamknięcie, przekazanie samorządom lub likwidację. Wykaz zawiera linie czynne w ruchu nie tylko towarowym, ale i pasażerskim.

- Namawiam do dokładnego sprawdzenia, które odcinki linii lokalnych i regionalnych w Waszych regionach mają iść do "ukatrupienia" oraz do natychmiastowego podniesienia głosów sprzeciwu i zorganizowania akcji obywatelskich w tym temacie wraz ze swoimi samorządami - pisze Robert Wyszyński z redakcji "Rynku Kolejowego". - Autorem tych analiz jest firma doradcza, której PLK zleciła analizę. Prawdopodobnie firma doradza jak zrestrukturyzować PKP PLK.

Wśród propozycji jest likwidacja zelektryfikowanej linii z Wysokiej Kamieńskiej do Kamienia Pomorskiego (ponad 17 km). W raporcie znalazł się także 26-kilometrowy odcinek szlaku między Stargardem Szczecińskim a Pyrzycami oraz linia z Pyrzyc do Głazowa (23 km). Do złomowania miałby także pójść odcinek linii z Polic do Trzebieży (13,5 km).

Na terenie Szczecina do rozbiórki miałaby pójść linia z Dąbia do bocznicy SEC oraz półtorakilometrowy odcinek ze stacji Port Centralny do Nabrzeża Starówka.

Na drugiej liście znalazły się linie, których przejęcie będzie zaproponowane samorządom.Tutaj wśród propozycji jest oddanie linii ze Szczecina do Polic (24 km), linii z Polic od Zakładów Chemicznych.

Doradcy proponują także przekazanie czterokilometrowej linii Szczecin Ustowo - Szczecin Turzyn oraz ponad trzykilometrowego odcinka linii prowadzącego ze Szczecina Głównego do Szczecina Gumieniec.

Obie listy wywołały reakcję wśród związków zawodowych. "Rynek Kolejowy" dotarł do pisma Związku Zawodowego Dyżurnych Ruchu PKP. Związek zwrócił się do kolejarzy o informacje, jakie zagrożenia wynikną z zamknięcia linii i jakie prace były na nich prowadzone.

W liście do związkowców czytamy "każda informacja jest bardzo ważna i cenna dla obalenia niektórych z tych propozycji".

PLK PKP w odpowiedzi na te rewelacje ostro zareagowała.

- Nie mamy zamiaru likwidacji i rozbiórki linii, są to działania podjęte w celu szczegółowego zbadania finansów PLK - tłumaczy Krzysztof Łańcucki, rzecznik PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. d

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński