Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkolenia z samoobrony dla pań [wideo]

Wioletta Mordasiewicz
Pierwsza, czterdziestoosobowa grupa pań rozpoczęła wykłady oraz szkolenia z samoobrony A Zainteresowanie projektem „Bezpieczna stargardzianka” przerosło oczekiwania organizatorów

Projekt „Bezpieczna stargardzianka” był obliczony na 80 pań. Okazało się, że zainteresowanie jest znacznie większe.

- Chciałam spróbować, jak to będzie - mówi Magda Sosin- Mikołajczak, uczestniczka projektu. - Na szczęście nie byłam nigdy w sytuacji, w której musiałabym się sama obronić. Bywa, że wracam wieczorami do domu. Warto wiedzieć, jak reagować na zaczepki.

Zainteresowanie było bardzo duże.

- Mamy nadkomplet - komentuje Marcin Badowski, prezes stowarzyszenia Nasz Star-gard, które dostało grant na realizację projektu. - Zrobiliśmy listę rezerwową. Trzeba będzie chyba pomyśleć o drugiej jego edycji. Zainteresowanie zajęciami przeszło nasze oczekiwania.

Są zadowolone

Panie mają za sobą pierwsze zajęcia teoretyczne i praktyczne.

- Nigdy wcześniej nie brałam udziału w tego typu szkoleniach, ale zawsze mnie interesowały techniki obrony przed napastnikiem - mówi Barbara Kiszel, jedna z uczestniczek. - Uważam, że ważne jest, by wiedzieć jak się należy zachować w sytuacjach zagrożenia. Zaczepiają nas przecież bez powodu nawet lekko podpite osoby.

- Jest super! - mówią Aldona Czupryniak i Sandra Adam-czyk. - Jesteśmy teraz bardziej pewne siebie.

Zajęcia teoretyczne m.in. o agresji, przemocy, przestępstwach, zagrożeniach i przepisach związanych z obroną konieczną prowadzi Łukasz Famulski ze stargardzkiej komendy policji.

- Każda z kobiet potencjalnie może znaleźć się w niebezpiecznej sytuacji, w której musi prawidłowo zareagować - mówi oficer prasowy stargardz-kiej komendy. - Zajęcia mają na celu wytrenować i odblokować u kobiet naturalne zachowania obronne i wzbudzić w nich instynkt samozachowawczy przed wszelkimi formami przemocy.

Panie wręcz przepełnia energia.

- Wiedzę jaką tu zdobędę przekażę dzieciom, zwłaszcza dorastającej córce - dodaje Barbara Kiszel. - Też czasem wraca wieczorami. Pierwsze zajęcia bardzo szybko minęły. Szkoda było wychodzić z sali.

Opiekunką grupy, którą odwiedziliśmy w sali gimnastycznej Gimnazjum nr 3, gdzie odbywają się szkolenia z samoobrony jest Anna Szymańska, pełnomocnik zarządu stowarzyszenia Nasz Stargard. Dba o to, by wszystko grało.

- Panie mają do mnie numer telefonu, mogą dzwonić i pytać o różne sprawy związane z projektem - zapewnia pani Anna. - Pilnuję, by chodziły na zajęcia, sprawdzam obecność. Sama też biorę udział. Jestem bardzo zadowolona.

Zejść z linii ciosu

Większość pań nie miała dotychczas do czynienia z technikami samoobrony. Instruktor mówi, że nabędą tu podstawy.

- Na pierwszych zajęciach uczyłem panie prostych technik np. zejścia z linii ciosu agresora i dźwigni na staw nadgarstkowy - mówi Grzegorz Szatkowski. - Pokazywałem też jak wyzwolić się z duszenia przez napastnika. Jest przewidzianych sześć zajęć praktycznych. Myślę że uczestniczki na pewno wyniosą z nich podstawową wiedzę i będą umiały się odpowiednio zachować w sytuacji zagrożenia.

Polecamy na gs24.pl:

Piknik nad Odrą w Szczecinie

Piknik nad Odrą w Szczecinie. Tłumy na Wałach Chrobrego [zdjęcia]

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński