Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecińscy strażnicy miejscy pomogli mężczyźnie, który miał atak epilepsji

Marek Jaszczyk
Archiwum
Dziś przed południem strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie od mieszkańca ulicy Zamiejskiej w Dąbiu. Mężczyzna zawiadomił, że obok sklepu monopolowego leży osoba, prawdopodobnie nietrzeźwa. Jak się okazało, 53-latek potrzebował pilnej pomocy medycznej.

- Patrol był na miejscu kilka minut później. Był to 53-letni mężczyzna, który miał atak epilepsji - mówi Joanna Wojtach, rzecznik straży miejskiej.

Mężczyzna był zakrwawiony. Strażnicy opatrzyli mu uszkodzony nos i łuk brwiowy. Następnie poszkodowany trafił do szpitala.

- Dobrze, że przybyliśmy tak szybko. Przypominam, że każdy ma obowiązek udzielania pierwszej pomocy - dodaje Joanna Wojtach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński