Chodzi o wydarzenia sprzed ponad 2 lat, gdy w Szczecinku zmierzyły się piłkarskie drużyny Darzboru i Pogoni Szczecin. Wśród kibiców przyjezdnych był po cywilnemu Marcin K., policjant z 11-letnim stażem.
Twierdził, że po meczu został uderzony przez policjantów zabezpieczających mecz, a gdy chciał ich numery służbowe miał usłyszeć, że może "zobaczyć numer buta". Gdy usiłował im zrobić zdjęcie komórką, został powalony na ziemię, zakuty w kajdanki i kilka razy zdzielony pałką. Marcin K. rozpoznał tylko Ireneusza J.. Potem próbował jeszcze bez skutku poskarżyć się na komendzie, ale tam nie chciano z nim rozmawiać. Zdecydował się więc złożyć doniesienie na kolegę po fachu do prokuratora.
Ireneusz J. bronił się twierdząc, że Marcin K. był agresywny, zachowywał się jak awanturnik, a nie policjant.
Pierwszy wyrok w tej głośnej sprawie sąd w Szczecinku wydał w marcu tego roku. Józef G., który w dniu meczu siedział w policyjnej dyżurce, został uznany winnego niedopełnienia obowiązków służbowych, ale w jego wypadku postępowanie warunkowo umorzono. Ireneusza J. skazano na rok i 3 miesiące więzienia w zawieszeniu na 3 lata i zakazano bycia policjantem przez 3 lata. Skazani złożyli apelację.
Koszaliński sąd w całości podtrzymał wyrok uznając, że doszło do ewidentnego przekroczenia uprawnień, a sama interwencja była niezasadna dając wiarę wersji wydarzeń kibica. W wypadku dyżurnego były większe wątpliwości, ale sąd uznał, że miał obowiązek skierować poszkodowanego do odpowiedniego policjanta. Orzeczenie SO w Koszalinie jest prawomocne.
Źródło:
Zapadł wyrok na policjantów po zajściach po meczu Darzbór Szczecinek - Pogoń Szczecin - gk24.pl.
Może cię zainteresuje:
Zobacz co się wydarzyło w Stargardzie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?