Zdaniem samorządu, taki stan prawny ułatwi podejmowanie kluczowych decyzji i racjonalne gospodarowanie bardzo ważnym dla atrakcyjności turystycznej jeziorem.
Starania o przejęcie akwenu potrwają około roku.
- Obecna sytuacja prawna jest dosyć skomplikowana - wyjaśnia burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. - Właścicielem Trzesiecka jest bowiem samorząd województwa, w imieniu, którego akwenem zarządza Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu. On z kolei dzierżawi jezioro spółce rybackiej w Szczecinku. Miasto poddzierżawia jezioro od tej spółki. Ale pod koniec roku kończy się okres dzierżawy przez rybaków i my na pewno weźmiemy udział w konkursie na nową dzierżawę. Gdy będziemy już właścicielem Trzesiecka, ten tytuł prawny ułatwi nam podejmowanie strategicznych decyzji związanych z jeziorem i jego otoczeniem.
Gra jest warta świeczki, bo obecnie miasto inwestuje w akwen, którego nie jest właścicielem. Trzesiecko pochłonęło w ostatnich latach ponad 4 mln zł. Efekty tych działań są widoczne, bo wody, kiedyś pozaklasowe, zaliczane są już do trzeciej klasy czystości.
Jezioro jest też systematycznie zarybiane. W tej i innych kwestiach związanych z akwenem, miasto współpracuje z wędkarzami. Ci solennie zapewniają, że z tych działań są zadowoleni. Z kolei burmistrz zapewnił nas, że kompleksowy program rewitalizacji Trzesiecka będzie w tym roku kontynuowany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?