Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecin. Pierwsze w mieście okno życia dla niechcianych maluszków

mdr
Okno życia w Szczecinie.
Okno życia w Szczecinie.
- W całym kraju jest już około 30 takich okien - mówi ks. Maciej Szmuc. - Pierwsze powstało w 2006 r. w Krakowie. Siostry do tej pory znalazły w nim już kilkanaścioro dzieci.

Okno życia uruchomiono dziś o godz. 18 w kościele Świętej Rodziny przy ulicy Królowej Korony Polskiej. Jest to miejsce stworzone specjalnie z myślą o matkach, które nie chcą wychowywać urodzonego dziecka.

Miejsce to przygotował szczeciński Caritas. To drugie takie okno w naszym województwie. Pierwsze utworzono w czerwcu w Koszalinie.

- Będzie ono specjalnym miejscem, gdzie kobieta, która ukrywała ciążę i nie rodziła w szpitalu, będzie mogła anonimowo zostawić nowonarodzone dziecko, nie narażając go na śmierć lub jakiekolwiek niebezpieczeństwo - tłumaczy dyrektor szczecińskiego Caritasu, ksiądz Maciej Szmuc.

Okno znajduje się w miejscu dostępnym, choć nie na pierwszym planie. Konkretnie w ścianie budynku na lewo od głównego wejścia do kościoła. Siostry otrzymają sygnał dźwiękowy, gdy tylko matka okno otworzy. Dziecko, gdy zostanie w nim pozostawione, umieszczone od razu zostanie w ogrzewanym inkubatorze. Pieczę nad pozostawionym maluszkiem sprawować będą siostry ze zgromadzeń Uczennice Krzyża i Służebniczki Starowiejskie, które od razu powiadomią pogotowie. Te po zbadaniu maluszka odwiezie go do szpitala dziecięcego. O losach dziecka zadecyduje sąd rodzinny.

- Lepsze dla dziecka jest żyć niż zginąć - mówi ks. Maciej Szmuc. - To nasza odpowiedź na zagrożenie aborcją. Znak, że nigdy nie jest tak, by nie było jakiegoś wyjścia.

Otwarcie okna wiąże się z ostatnim dniem obchodów tygodnia papieskiego i uczczenia wyboru na tron papieski Jana Pawła II, który odwiedził Szczecin w 1987 r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński