- Nadal będziemy pobierać opłaty za postój w strefie, ale tam gdzie to możliwe wymalujemy poziome oznakowanie - zapowiedział Paweł Adamczyk, szef wydziału gospodarki komunalnej szczecińskiego magistratu.
Poinformował, że prezydent polecił urzędnikom weryfikację miejsc, w którym nie ma namalowanych poziomych pasów w strefie.
- Ta weryfikacja potrwa około miesiąca. Ale już wiemy, że są takie miejsca, gdzie pasów nie da się wymalować - dodaje dyr. Adamczyk.
- To może trzeba w takich miejscach zlikwidować strefę - dopytywali dziennikarze.
Ale miasto takiego scenariusza na razie nie rozważa.
Przypomnijmy. Radni przyjęli we wtorek skargę na prezydenta Szczecina związaną ze złą organizacją strefy płatnego parkowania Poskarżył się na to mieszkaniec i teraz radni przyznali mu rację. Powołali się na czerwcowy wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego, według którego strefa płatnego parkowania musi mieć wyznaczone konkretne miejsca poziome.
- My mamy inne wyroki, przeciwne do tego. Problem będzie istniał dopóki nie zmienią się przepisy dotyczące organizacji stref płatnego parkowania - mówił Konrad Stępień, prezes NiOL, spółki zarządzającej SPP.
Posłuchaj co o zmianach w strefie mówią szczecińscy urzędnicy.
Więcej w jutrzejszym Głosie
Czytaj także: Sąd zadaje cios w strefę płatnego parkowania w Szczecinie
Polecamy na gs24.pl:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?