Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecin ma plan jak nie stracić pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy

Bogna Skarul
Bogna Skarul
Pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy trzeba wydać do 31 sierpnia 2026 roku
Pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy trzeba wydać do 31 sierpnia 2026 roku Andrzej Szkocki
Pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy trzeba wydać do 31 sierpnia 2026 roku. Zostało niewiele ponad dwa lata na przygotowanie inwestycji, przeprowadzenie ich i rozliczenie.

Zgodnie z założeniami Unii Europejskiej znaczna część budżetu Krajowego Planu Odbudowy przeznaczona ma zostać na cele klimatyczne (46,6 proc.), transformację cyfrową (21,3 proc.), a także na reformy socjalne (22,3 proc.). Pieniądze trzeba wydać do końca sierpnia 2026 r.

- To jest realny problem. Nie wszyscy wyrobią się z wydawaniem pieniędzy - mówią eksperci.

Tym bardziej że unijne przepisy mówią o zakontraktowaniu 70 proc. budżetu KPO do końca bieżącego roku, więc czasu zostało niewiele.

- To może się udać, ale jak zwykle zabraknie czasu i refleksji nad konkretnymi rozwiązaniami - obawiają się specjaliści.

Michał Przepiera, zastępca prezydenta Szczecina, nie widzi takich zagrożeń.

- Szczecin już dawno rozpoczął przygotowania do inwestycji, jakie może sfinansować z KPO - mówi. - Nie byliśmy bierni. Myślę, że wiele miast ma za sobą te wszystkie wstępne projekty. Kłopoty widzimy gdzie indziej.

Jego zdaniem problemy będą raczej po stronie producentów.

- Bo firmy w Polsce mogą nie zdążyć przygotować i dostarczyć potrzebnych materiałów i produktów, może zabraknąć rąk do pracy, bo już w tej chwili są branże, np. budowlana, które cierpią na brak ludzi, budżety miejskie mogą nie mieć wystarczających pieniędzy na wkład własny, bo musiały wcześniej zasypać jakąś dziurę - wymienia Przepiera. - Myślę, że Komisja Europejska będzie musiała wydłużyć terminy i pozwolić, aby polskie samorządy miały więcej czasu na wydanie pieniędzy z KPO. Chodzi przecież, aby wydać je z głową.

Aby bronić się przed zagrożeniami, które wynikają z braku czasu, zastępca prezydenta Szczecina ma już ustaloną listę inwestycji, które Szczecin może wpisać na listę zadań do zrealizowania z pieniędzy z KPO, a które tak naprawdę są na ukończeniu.

- To choćby zaraz kończąca się inwestycja przebudowy placu Zwycięstwa - mówi Przepiera. - Czy też przebudowa al. Wojska Polskiego, modernizacja budynków komunalnych, modernizacja torowisk czy też budowa nowych - wymienia.

Tłumaczy przy tym, że wpisują się one w zadania i cele postawione przez KE.

- Tym samym, choć mamy zarezerwowane pieniądze w budżecie miasta, faktury, jakie przyjdzie nam zapłacić za te inwestycje, możemy zapłacić z pieniędzy z KPO - twierdzi. - Zaś te pieniądze, które KPO niejako uwolni, przeznaczyć na inne cele.

Bo przed Szczecinem sporo wyzwań, na które miastu trudno będzie uzyskać unijne dofinansowanie.

- Choćby budowa czy rozbudowa Teatru Współczesnego - mówi Przepiera.

Od razu tłumaczy też, że miasto ma apetyt na zorganizowanie międzynarodowego konkursu na projekt budynku teatru.

- A taki wymaga czasu - wyjaśnia i od razu dodaje, że magistraccy urzędnicy liczą na podobny sukces architektoniczny, jaki osiągnęła filharmonia.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński