Zgodnie z uchwałą szczecińskiej rady miasta dziecko bezpłatnie przebywa w przedszkolu w godzinach 9-14. Każda kolejna godzina kosztuje 2,90 zł. Rodzice uważają, że teraz koszty pobytu dziecka w przedszkolu są wyższe niż poprzednia zryczałtowana opłata 190 zł.
Wczorajsze spotkanie zorganizował Paweł Hapanowicz, ojciec przedszkolaka.
- To dlatego, że obserwowałem w przedszkolu sceny, od których włos mi się na głowie jeżył - mówi Hapanowicz. - Widziałem jak dyrektorka przedszkola miała łzy w oczach, ponieważ rodzice się na niej
wyżywali za to, że opłaty są takie wysokie. Uważam, że powinniśmy spokojnie porozmawiać o tym, co można zmienić w tej uchwale.
Z wyliczeń urzędników wynika, że najwięcej osób zostawia dziecko w przedszkolu na 8 godzin, czyli trzy godziny ponad podstawę programową.
Takich umów z przedszkolami jest 2470. Ci rodzice płacą 182 zł, czyli 8 zł mniej niż poprzednio. Opłaty rosną dopiero przy 9 i więcej godzinach, ale dzieci zostawianych na więcej niż 8 godzin jest mniej. 420
dzieci przychodzi wyłącznie na bezpłatne godziny.
- Nie chcemy, żeby rodzice płacili więcej, ale nie możemy też podjąć decyzji, która zrujnowałaby budżet - mówi Krzysztof Soska, zastępca prezydenta miasta. - Rodzice pokrywają tylko jedną trzecią kosztu, więc musimy się dobrze zastanowić, skąd brać na to pieniądze.
Chcemy odbyć cykl konsultacji z rodzicami, bo zamierzamy zmienić tę uchwałę, ale żeby dokonać zmian musimy najpierw sprawdzić, jak funkcjonują przedszkola przez 2-3 miesiące.
Oprócz opłat, rodziców interesowały też takie kwestie jak godziny przyprowadzania dzieci do przedszkoli, godziny wydawania posiłków, terminy opłat za przedszkola.
- Dlaczego rodzice muszą płacić do piątego dnia miesiąca, skoro wielu dostaje pensje około 10? - pytał Cezary Kowalczyk, ojciec przedszkolaka. - 10 to jest już jedna trzecia miesiąca, a do tej pory przedszkola nie miałyby stabilności finansowej - odpowiada Elżbieta Masojć, dyrektor wydziału oświaty szczecińskiego magistratu. - Ale na ten temat możemy jeszcze dyskutować.
Rodzice twierdzili też, że dzieci chodzą głodne, bo pierwszy posiłek dostają o godzinie 9 rano, a ostatni o 14. Ustalono, że plany dnia rady rodziców mogą ustalać z dyrekcją przedszkola. Wiele przedszkoli wydaje posiłki na raty - wcześniej dla tych, którzy przychodzą o godz. 7 i dla tych, którzy przychodzą o godzinie 9.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
