Szczecin: Będziemy mieć snowpark! [wizualizacje]

- W naszym mieście można spotkać coraz więcej snowboardzistów i miłośników ekstrematnych sportów na śniegu - mówi Krzysztof Ćwikliński, właściciel Szczecińskiej Gubałówki. - Uznaliśmy, że trzeba dać im szansę na rozwijanie swoich umiejętności i pasji. Tak narodził się pomysł utworzenia w mieście snowparku.

Pierwszy i jedyny w mieście profesjonalny snowpark, który znajdzie się na terenie Szczecińskiej Gubałówki, będzie liczył pięć przeszkód. Wśród nich znajdą się boxy, raile i hopy. Park ma się znajdować na osobnym stoku. Będzie w pełni oświetlony, nagłośniony i wyposażony w oddzielny wyciąg niskiego prowadzenia liny.

- Nie będzie żadnych ograniczeń wiekowych obowiązujących na terenie snowparku - mówi Ćwikliński. - Oczywiście każdy będzie z niego korzystał biorąc pod uwagę własne umiejętności. Nie można zapominać, że nie wszyscy będą potrafił się tam od razu odnaleźć. Jednak przy parku funkcjonować będzie szkółka. Nawet jeśli do tej pory nigdy nie uprawialiśmy tak ekstramalnego sportu, będziemy mogli się go nauczyć. Instruktorzy i nauczyciele podpowiedzą co i jak robić. Zamierzamy promować bezpieczną jazdę, obowiązywać więc będą ochraniacze i kaski.

Montaż wszystkich przeszkód rozpocznie się, kiedy przyjdą pierwsze mrozy. Park ma zacząć funkcjonować w połowie grudnia.

- Początkowo planowaliśmy wielkie otwarcie na 17 grudnia, jednak zastanawiamy się nad zmianą tej daty na 7 stycznia - mówi Ćwikliński. - Wszystko dlatego, że pogoda może nie być wystarczająco zimowa. Oczywiście park będzie już działał w grudniu, jednak oficjalne otwarcie zrobimy najprawdopodobniej w styczniu. Wówczas szansa na mróz i śnieg jest znacznie większa.

Wstęp na teren snowparku będzie płatny. Obowiązywać mają bilety na określony czas, a nie na ilość zjazdów. Właściciele chcą wprowadzić bilety całodniowe i półdniowe. Ich ostatecznej ceny jeszcze jednak nie ustalono.