Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szalony pościg na "trójce"

Marzena Domaradzka, 3 sierpnia 2004 r.
Dramatyczne sceny rodem z kina akcji, jakie towarzyszyły kradzieży auta rozegrały się na krajowej "trójce", którą sprawcy próbowali uciekać.

Do aresztu tymczasowego trafił 20-letni mieszkaniec Bydgoszczy, któremu zarzuca się współudział w kradzieży mercedesa sprintera.

Samochód skradziono rankiem 30 lipca w Pogorzelicy. O godzinie 5.45 właściciel pojazdu powiadomił dyżurnego komendy powiatowej policji w Gryficach o jego zaginięciu. W kilka minut później poszkodowany otrzymuje telefon od swojego pracownika, jadącego od strony Szczecina, który twierdzi, że widział skradzionego mercedesa w rejonie Goleniowa. Natychmiast powiadomiona goleniowska policja zarządza blokadę drogi.

- Mercedes widząc blokadę zwolnił nieco, jakby się chciał zatrzymać - mówi Ireneusz Ścisłowski, oficer prasowy KPP w Gryficach. - W chwili, gdy policjanci zamierzali podejść do pojazdu, ten wykonał gwałtowny manewr, przejechał po chodniku, ominął blokadę i zaczął uciekać - dodaje.

Policjanci ruszyli w pościg. Kierowca mercedesa balansując przez cały czas od jednej do drugiej krawędzi drogi uniemożliwiał wyprzedzenie pojazdu. W pewnym momencie policyjny wóz zrównuje się z jadącą prawym pasem czerwoną mazdą.

- Nieoczekiwanie kierowca mazdy zaczął blokować policjantom drogę, powtarza się sytuacja, pościg jak z amerykańskiego filmu - mówi Ścisłowski.

Mercedesa policja traci z oczu. Tymczasem kierowca mazdy skręca nagle w polną drogę, porzuca samochód i próbuje uciekać. Po krótkim pościgu udaje się go schwytać. Znaleziono też mercedesa. - Policjanci odnajdują porzucony pojazd w lesie w rejonie drogi nr 3 - dodaje Ścisłowski.

20-latek z Bydgoszczy, kierowca mazdy, wobec którego Sąd Rejonowy w Gryficach zastosował areszt tymczasowy nie ma na swoim koncie żadnych przestępstw. Nigdy nie był notowany. Drugi z mężczyzn zmieszany w kradzież, często był na bakier z prawem. Jest dobrze znany bydgoskiej policji.

- Poszukujemy kierowcy mercedesa, ale to tylko kwestia czasu - deklaruje Ścisłowski. - Dysponujemy pokaźnym materiałem dowodowym, ponadto w maździe zabezpieczono m.in. profesjonalny sprzęt komputerowy umożliwiający uruchomienie nawet najlepiej zabezpieczonego pojazdu - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński