Lesław Hnat, prezes Morskiej Stoczni Remontowej oraz Szczecińskiej Stoczni Gryfia spotkał się dziś w Świnoujściu z pracownikami MSR i przedstawił im, na czym miałaby polegać konsolidacja obu zakładów. Na to spotkanie dziennikarzy nie wpuszczono.
- Na pytanie zadane na zebraniu, kto jest za konsolidacją, nie było żadnej ręki podniesionej - mówił mediom już po zebraniu Stanisław Kubera, przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego Pracowników Gospodarki Morskiej w MSR.- A prezes dąży dalej, wszelkimi sposobami do konsolidacji. Nie słucha strony społecznej. Nie słucha tego, co mówi załoga.
- Cel nadrzędny jest taki, by uzyskać silnego gracza rynkowego, który będzie lepiej niż dwie stocznie oddzielnie operował na rynku - móiw Lesław Hnat, prezes obu stoczni. -Drugi cel - byśmy mieli do czynienia z dwoma zakładami produkcyjnymi, które będą miały dużą swobodę i niezależność.
Zdaniem związkowców z MSR łączenie ich zakładu, który świetnie dziś sobie radzi na rynku i ma zysk, z Gryfią, która jest w złej sytuacji finansowej, zaszkodzi MSR.
Na razie nie będzie protestu, ale związkowcy zamierzają działać.
Więcej w sobotnim papierowym wydaniu Głosu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?