Strzały przed aresztem w Szczecinie. Kibice w natarciu? Nie, to tylko ćwiczenia

O wydarzeniu poinformował nas Dziennikarz Obywatelski.

- Rozpalono ognisko przed więzieniem przy ul. Drzymały w Szczecinie - pisze w mailu wysłanym na [email protected] Internauta. - Słyszałam okrzyki grupy mężczyzn ,,Bolek! !!'' i wybuchy. Wszystko około godziny 10.15

- Kibice zostali zatrzymani a ogień ugaszony - informuje dowódca zmiany w szczecińskim areszcie. - Spokojnie to były tylko ćwiczenia. Musimy przeprowadzać je dwa razy w roku we współpracy z policją oraz strażą pożarną. Tym razem ćwiczyliśmy opanowanie grupy siedmiu kibiców, którzy zebrali się przed jednostką więzienną, wzniecili pożar i rzucali butelkami. Wszystko po to, by wymusić wypuszczenie kolegi.

W rolę rozjuszonych kibiców wcielili się policjanci. By chronić odzież, włożyli stroje więzienne.

Taki scenariusz miały ćwiczenia przeprowadzone dziś o godz. 10 pod Aresztem Śledczym w Szczecinie. Inscenizacja ataku i obrony była tak dobrze przygotowana, że do redakcji zaczęli dzwonić i pisać przerażeni przechodnie.

- Przechodzę kolo aresztu. Kibole szturmują areszt. Chcą odbić swojego kolegę. Policja strzela. Mnóstwo dymu. Na miejscu jest też straż pożarna - relacjonował pan Rafał.

Służba więzienna potwierdza scenariusz ćwiczeń.

- Scenariusz rzeczywiście był taki. Kibice atakują areszt śledczy, atakują nasz wóz z aresztantem. Chcieliśmy w ten sposób sprawdzić koordynację służb mundurowych i miejskich, łączność, sprawność akcji ewakuacyjnej - mówi mjr Jacek Szumski z Aresztu Śledczego w Szczecinie.

Dzisiejsze ćwiczenia mają związek ze zbliżającymi się Mistrzostwami Europy w Piłce Nożnej. Areszty śledcze w całym kraju przygotowują takie scenariusze.