Inicjatorzy prowadzili kampanię przez internet na portalu społecznościowym Facebook. Ogólnopolski strajk poparły ponad 32 tysiące osób.
Zobacz strajk pasażerów kolei na Facebooku
Organizatorzy wymienili kilka postulatów, o których marzy każdy pasażer PKP: punktualność, papier w toaletach, czyste toalety, krótszy czas podróży, bezpieczeństwo.
Przewoźnicy w naszym województwie nie odczuli skutków dzisiejszego strajku pasażerów przeciw PKP.
Organizatorzy wymienili kilka postulatów, o których marzy każdy pasażer PKP: punktualność, papier w toaletach, czyste toalety, krótszy czas podróży, bezpieczeństwo.
"Apelujemy do PKP IC, żeby nie sprzedawała więcej biletów niż jest miejsc w pociągach. Do PKP Przewozy Regionalne apelujemy o przeprowadzenie szkoleń z zakresu "komunikacji z pasażerami" - mają wiele w tym temacie do zrobienia. Do prezesów wszystkich spółek apelujemy o dogadanie się w sprawie jednolitych opłat na kupno biletu w pociągu, jednolitych opłat za przewóz rowerów. Do zarządców dworców apelujemy, żeby czasami złapali za szmatę i umyli podłogi na swoich dworcach. Często jest tak, że na dworcach i peronach śmierdzi i jest brudno. Nic nie da budowa dworców, jeżeli nie będziemy w stanie ich posprzątać. Natomiast do polityków apelujemy, żeby usiedli przy okrągłym stole i debatowali tak długo, aż dojdą do porozumienia co do tego jak chcą modernizować kolej" - piszą organizatorzy.
W ramach strajku pomysłodawcy akcji zachęcają do skorzystania 7 września z roweru, samochodu, samolotu czy pekaesu zamiast PKP.
Spytaliśmy przewoźników jak dzisiejsza akcja wyglądała z ich perspektywy.
- Jako PKP Intercity zapewniamy, że tak jak każdego dnia obserwujemy ruch
naszych pociągów, jak i słuchamy uwag naszych pasażerów oraz ich wszelkich komentarzy na temat funkcjonowania naszej spółki - mówi Beata Czemerajda z biura komunikacji i promocji PKP Intercity S.A. - Cyklicznie prowadzimy akcje konsultacji społecznych np. w sprawie kształtu rozkładu jazdy. Nie zauważyliśmy również aby mniej pasażerów korzystało z naszych usług.
Spadku zakupu biletów nie odnotowały też Przewozy Regionalne.
- Zainteresowanie naszych klientów z usług przewozowych na terenie naszego województwa jest na poziomie poprzednich dni - tłumaczy Andrzej Chańko, dyrektor Zachodniopomorskiego Zakładu Przewozów Regionalnych w Szczecinie. - Do godziny 9.00 ilość sprzedanych biletów przez kasy biletów jak również przez drużyny konduktorskie na przejazd pociągami regionalnymi jest porównywalna do pierwszych dni września bieżącego roku.