Samochód jest związany z portalem www.stoppedofilii.pl. W Szczecinie pojawił się w środę.
Jego przejazdy po mieście są traktowane jako zgromadzenie, dlatego organizatorzy złożyli do urzędu wniosek o zgodę na zgromadzenie do 14 września. Tego dnia ma się odbyć manifestacja przeciwko marszowi LGBT. Samochód towarzyszy takim manifestacjom organizowanym w różnych miastach.
- Zgodnie z informacjami zamieszczonymi w Biuletynie Informacji Publicznej do Urzędu Miasta wpłynęło zgłoszenie o zgromadzeniu, które będzie odbywać się do 14 września br. włącznie - mówi Piotr Zieliński z urzędu miejskiego w Szczecinie.
Zgłoszenie pojawiło się na stronie urzędu dopiero w czwartek, choć auto jeździ od środy.
- Na rozpisce nie ma informacji o zgromadzeniu, które miało miejsce w dniu wczorajszym. Stało się tak, ponieważ zgłoszenie wpłynęło do UM późno i w związku z koniecznością podjęcia licznych działań w tej sprawie zabrakło czasu na umieszczenie informacji w BIP - dodaje Zieliński.
CZYTAJ TEŻ:
Treści zamieszczone na plandece auta oraz wypowiadane z głośników zbulwersowały część mieszkańców.
- Jadę sobie ulicami Szczecina (15:40 aleja Wyzwolenia przy rondzie Giedroycia ), naprzeciwko jedzie wspaniały i głośny wóz "stop pedofilii". Hmm stop pedofilii ~ słuszny postulat, otóż okazuje się, że głoszone są z niego hasła sprzeczne z obecną wiedzą naukową, łączące pedofilię z orientacją seksualną, fałszywe informacje jakoby homoseksualiści chcieli uczyć masturbacji 4-latków ... serio! Kierowca i pani obok nie chcieli ze mną rozmawiać, ale za nimi spokojnie jechał radiowóz - kiedy poinformowałem policjanta, że chcę złożyć zawiadomienie ze względu na dyskryminację na tle orientacji seksualnej oraz głoszenie fałszywych informacji, odpowiedział mi, że "wszystko jest zgłoszone do urzędu i legalne - dlatego tu jest i jak już to do prezydenta", po czym odjechał i nie chciał wysłuchać co mam do powiedzenia - napisał na Facebooku pana Marcin.
ZOBACZ TEŻ:
Inny z mieszkańców Szczecina zgłosił sprawę na policję.
- Po mieście jeździ samochód oklejony plakatami, które łączą społeczność LGBT+ z pedofilią. Na to zgody być nie może. Przed chwilą złożyłem wniosek, by policja zwróciła się do przedstawiciela miasta o rozwiązywanie takich zgromadzeń. Ustawa - prawo o zgromadzeniach na to pozwala - pisze Igor Podeszwik, szczeciński społecznik.
Jeden ze szczecińskich radnych planuje wystąpić do prezydenta Szczecina o zakazanie takiego zgromadzenia.
Za samochodem jeździ radiowóz policji. Funkcjonariusze zapewniają, że nie są ochroniarzami zgromadzenia.
- Funkcjonariusze Policji podczas zgromadzeń zgodnie z zadaniami Ustawy o Policji oraz Ustawy – Prawo o zgromadzeniach, mają obowiązek zapewnić bezpieczeństwo uczestnikom każdego zgromadzenia. W tym przypadku została zgłoszona w Urzędzie Miasta forma zgromadzenia o charakterze mobilnym. Przemieszczający się patrol Policji dba o porządek w rejonie miejsca organizowanego zgromadzenia – w tym przypadku jest to forma ruchoma. W żadnym wypadku nie można tu mówić o ochronie, tylko wypełnianiu istniejących prawnie obowiązków - informuje sierż. szt. Ewelina Gryszpan z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.
Organizatorzy zgromadzenia nie skomentowali jeszcze sprawy.
ZOBACZ TEŻ: Szczecin - strefa wolna od nienawiści. Uczestnicy: "Białystok nie może się powtórzyć" [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?