Stolarnia w Centrum Kształcenia Praktycznego w Stargardzie jak nowa

Zaplecze CKP przy ul. Pierwszej Brygady w Stargardzie było remontowane pięć miesięcy. Mimo drobnych trudności inwestycję, która kosztowała prawie 3 mln zł, zakończono w terminie.

- W trakcie robót okazało się, że ściana sali gimnastycznej jest popękana i trzeba ją od nowa stawiać - mówi Henryk Szymczak, dyrektor Centrum Praktycznego w Stargardzie. - Ale roboty szły w bardzo dobrym tempie. Podczas odbioru nie było do nich żadnych zastrzeżeń. To co teraz mamy, po prostu to majstersztyk.

Uczniowie CKP będą się uczyć zawodu w nowoczesnych warunkach. Halę, w której kiedyś naprawiano parowozy, zaadaptowano na warsztaty drzewne z prawdziwego zdarzenia. Teraz trzeba je wyposażyć w maszyny. Jak na razie udało się kupić nową okleiniarkę, frezarkę i maszynę do strugania drewna.

Część sprzętu zostanie przeniesiona z warsztatów przy ulicy Kościuszki. Jeśli po rozliczeniu inwestycji zostaną jakieś pieniądze, to zakupione za nie będzie wyposażenie do jednej z dwóch sal komputerowych, które powstały w odnowionej parowozowni. Poza komputerami, dyrekcja chce kupić nowoczesne programy do projektowania i konstrukcji mebli.

- Dużo lepiej będzie się nam uczyć w takich warunkach - mówią uczniowie pierwszej klasy stolarskiej w CKP. - Aż szkoda, że dopiero od nowego roku szkolnego.

Modernizacja warsztatów drzewnych była w części finansowana z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Dotacja wyniosła 1 mln 250 tys. zł. Resztę dołożył powiat. Dyrekcja stargardzkiego CKP dąży do tego, by ruszył drugi etap inwestycji. W przyległym do stolarni budynku, który kupiono od firmy Lider, chce stworzyć dział dla monterów instalacji sanitarnych, montażu maszyn i urządzeń mechanicznych i nowe sale dydaktyczne. Przedsięwzięcie ma kosztować ok. 3 mln zł. Dyrektor CKP liczy, że w budżecie powiatu znajdą się na to pieniądze.