Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stargard: kominy zasłonią im widok

Emilia Chanczewska
Kominy nowo wybudowanego bloku znalazły się przy samych oknach sąsiedniego budynku. W tym tygodniu trwały roboty na dachu.
Kominy nowo wybudowanego bloku znalazły się przy samych oknach sąsiedniego budynku. W tym tygodniu trwały roboty na dachu. Grzegorz Drążek
Mieszkanka bloku przy ul. Okrzei 3 nie może pogodzić się z tym, że tuż przy jej oknach znalazł się dach i kominy budowanego obok bloku.

Pani Małgorzata (nazwisko do wiadomości red.) 25 lat temu wykupiła znajdujące się na poziomie IV piętra poddasze w bloku przy Okrzei 3. Wtedy przy bloku były ogródki.

Obecnie kończy się budowa nowego budynku, dostawionego do jej. Lokatorka denerwuje się, że nie została o tym powiadomiona oraz że już niebawem nie będzie mogła otwierać okien ze względu na dym lecący z kominów.

- Nie wiedziałam jak to będzie wyglądało, myślałam, że dach będzie płaski - mówi pani Małgorzata. - Kominy miały być wyżej od naszego dachu, a są równo z oknami. Czy to jest zgodne z przepisami? Nie wspominając już o tym, że nie będę mogła zostawić otwartego okna, bo ktoś bez problemu będzie mógł przez nie wejść po dachu.

- Działka, na której stoi budynek nie jest własnością miasta - informuje Grzegorz Chudzik, naczelnik wydziału geodezji, nieruchomości i rolnictwa w urzędzie miejskim. - W 2007 roku została sprzedana stargardzkiej spółce "Domy Ekologiczne".

W lutym tego roku starosta podjął decyzję zatwierdzającą projekt i udzielił pozwolenia na budowę.

- W kwietniu na zebraniu zapoznano wszystkich obecnych z decyzją starosty - mówi Grzegorz Chudzik. - Nikt nie wnosił uwag, nikt się nie dziwił, że taki budynek ma powstać.

Starostwo zapewnia, że inwestycja spełniała wszystkie warunki zabudowy.
- Projekt budowlany posiada wymagane prawem uzgodnienia, w tym uzgodnienie z rzeczoznawcą do spraw przeciwpożarowych - mówi Jacek Adamczyk, dyrektor wydziału urbanistyki, architektury i budownictwa w starostwie. - Kominy wyprowadzone ponad dach są kominami wentylacyjnymi, których zadaniem jest zapewnienie odpowiedniej wymiany powietrza w pomieszczeniach, i znajdują się w znacznej odległości od budynku sąsiedniego.

Jak mówi dyrektor Adamczyk, w trakcie wydawania pozwolenia na budowę, ochronie podlega interes prawny właścicieli nieruchomości sąsiednich.
- Ale takim interesem nie jest widok za oknem - mówi Jacek Adamczyk. - W przypadku wątpliwości, czy budowa budynku na działce sąsiedniej odbywa się w sposób prawidłowy, mieszkanka może zwrócić się do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Stargardzie, który sprawdzi czy budowa jest realizowana zgodnie z prawem.

- Ciekawe czy ci urzędnicy, którzy wydają pozwolenia na budowę, sami chcieliby mieć ze swojego okna widok na czyjeś kominy - pyta lokatorka mieszkania na poddaszu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński