Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa zniszczenia krzyża na placu Grunwaldzkim po raz trzeci na wokandzie. Sąd podtrzymał wyrok, ale zmniejszył grzywnę

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Sąd Okręgowy w Szczecinie podtrzymał wyrok wobec Tomasza L. za zniszczenie krzyża, ale znalazł okoliczności łagodzące: niekaralność mężczyzny. Dlatego obniżył karę grzywny
Sąd Okręgowy w Szczecinie podtrzymał wyrok wobec Tomasza L. za zniszczenie krzyża, ale znalazł okoliczności łagodzące: niekaralność mężczyzny. Dlatego obniżył karę grzywny Marek Jaszczyński
Przed Sądem Okręgowym w Szczecinie była rozpatrywana apelacja dotycząca uszkodzenia krzyża na placu Grunwaldzkim.

Z poprzednim wyrokiem nie zgodził się oskarżony o znieważenie uczuć religijnych Tomasz L., który złożył apelację.

- To dla mnie siedmioletnia gehenna. Straciłem niejedną pracę i niejedną relację - mówił mężczyzna.

Jego zdaniem wyrok, który zapadł we wrześniu 2022 przed Sądem Rejonowym Szczecin-Centrum, był zbyt surowy. Sąd zdecydował wówczas, że Tomasz L. musi zapłacić 15 tysięcy złotych grzywny oraz dwa tysiące złotych zadośćuczynienia po 1000 złotych dla każdego oskarżyciela posiłkowego. Tomasz L. w apelacji od tego wyroku uzasadniał, że nie obraził uczuć religijnych, bo krzyż rozpadł się przypadkowo i w chwili zdarzenia nikogo nie było na placu Grunwaldzkim. Mało tego swoim czynem chciał naprawić przestrzeń publiczną, bo według Tomasza L. stan krzyża był katastrofalny.

Mieczysław K., jeden z oskarżycieli posiłkowych, jeszcze uznał, że wcześniejszy wyroku powinien być utrzymany. Taka, była też decyzja sądu.

- Zeznania funkcjonariuszy policji wskazują, że zniszczenie krzyża było intencjonalne, a nie było to dziełem przypadku - mówiła po ogłoszeniu wyroku Agnieszka Bobrowska, sędzia Sądu Okręgowego w Szczecinie.

Tomasz L. działał umyślnie, niszcząc ten krzyż, naruszył prawa innych osób. Nie wziął pod uwagę także tego, że krzyż upamiętnia ofiary stanu wojennego. Na korzyść oskarżonego działa jego dotychczasowa niekaralność i oraz stabilny tryb życia. Dlatego sąd zdecydował o obniżeniu kary grzywny do 5 000 złotych.

Przypomnijmy, że proces dotyczył wydarzeń z nocy 18 stycznia 2016 roku, kiedy to Tomasz L. przyszedł usunąć krzyż z placu Grunwaldzkiego. Mężczyzna został złapany na gorącym uczynku przez policyjny patrol, gdy trzymał krzyż, który wcześniej był przymocowany do masztu na placu Grunwaldzkim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński