Umorzenie oznacza, że oskarżeni nie poniosą kary. A groziły im wyroki więzienia w zawieszeniu i spłata 5 mln zł.
Na ławie oskarżonych zasiadało siedmiu byłych członków zarządu miasta Mariana Jurczyka.
Według prokuratury w 1998 roku zrywając rokowania z niemiecką firmą Euroinvest Saller narazili miasto na straty. Spółka przy ulicy Milczańskiej chciała wybudować hipermarket. Niemieccy biznesmeni oddali sprawę do sądu i wygrali. Miasto musiało im wypłacić odszkodowanie - prawie 10 mln zł (z odsetkami).
W pierwszym procesie, cztery lata temu sąd skazał tylko Mariana Jurczyka oraz Dariusza Wieczorka. Dostali po dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat. Obaj mieli też naprawić wyrządzoną miastu szkodę i oddać solidarnie pięć milionów złotych w ciągu czterech lat. Sąd apelacyjny uchylił wyrok i kazał sprawdzić, czy winę ponoszą też pozostali członkowie zarządu.
W lutym 2009 roku sprawa ponownie wróciła na wokandę. W grudniu wszyscy zostali uniewinnieni. Ale prokuratura w kwietniu 2010 roku złożyła apelację od tego wyroku. Sąd postanowił uchylić go i przekazać sprawę do ponownego rozpatrzenia. Zajął się nią szczeciński Sąd Okręgowy.
W zakończonym teraz procesie prokuratura domagała się dla Jurczyka i Wieczorka 2 lat więzienia. Dla pozostałych zaproponowała półtora roku pozbawienia wolności (w zawieszeniu na 4 lata) i po 10 tys. zł grzywny. Poza tym wszyscy mieliby obowiązek naprawienia szkody wyrządzonej miastu, czyli spłaty 5 mln zł!
Ponadto cała siódemka miałaby zakaz piastowania stanowisk państwowych i samorządowych.
Dzisiejszy wyrok nie jest prawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
