Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SPR Pogoń Szczecin: derby z ciśnieniem tylko po jednej stronie

jakub lisowski
Patrycja Królikowska z SPR Pogoni Szczecin.
Patrycja Królikowska z SPR Pogoni Szczecin. Andrzej Szkocki/Polska Press
PIŁKA RĘCZNA. SPR Pogoń Szczecin rozpocznie w środę ostatnią część sezonu 2017/18. W lidze już o nic nie walczy, ale może zepsuć humor rywalkom.

Sytuacja Pogoni po rundzie zasadniczej była trudna, ale jeszcze można było się łudzić, że nasz zespół wskoczy na wyższe obroty, zacznie wygrywać i włączy się do walki o medale. Nic takiego nie nastąpiło. Dotychczasowy dorobek w grupie mistrzowskiej to 5 spotkań i 5 porażek. Co ciekawe najniższa porażka miała miejsce w spotkaniu z murowanymi kandydatkami do złota, Perłą Lublin (28:29 w Szczecinie).

Dziś mecz z AZS Koszalin, czyli początek IV rundy, części rewanżowej w elicie. - Sportowcy nie patrzą w tabelę, tylko walczą do końca w każdym spotkaniu - mówi dla klubowej witryny skrzydłowa Patrycja Królikowska. - Podejdziemy do meczu bardzo poważnie, mam nadzieję, że się przełamiemy.

Akurat z akademiczkami Pogoń w rundzie zasadniczej miała korzystny bilans dwumeczu, ale w III rundzie koszalinianki pewnie wygrały w Szczecinie. One wciąż walczą o medal mistrzowski, tyle, że do trzeciej pozycji tracą 7 oczek. Dla nich zwycięstwo z Pogonią jest obowiązkiem. Pogoń jest 6. z 10 punktami straty do 5. GTPR Gdyni. Małe są szanse, że szczecinianki poprawią lokatę. Mogą jednak komuś zabrać punkty i w ten sposób rozstrzygnąć madalową rywalizację.

Mecz derbowy rozpocznie się o godz. 18 w Koszalinie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński