Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SPP: Upomnienia na lusterkach wzbudziły oburzenie

Marek Jaszczyński [email protected]
Obrazek sprzed kilku dni. Inspektorzy strefy płatnego parkowania w razie zalegania śniegu umieszczali upomnienia na lusterkach.
Obrazek sprzed kilku dni. Inspektorzy strefy płatnego parkowania w razie zalegania śniegu umieszczali upomnienia na lusterkach. facebook.com/szczecinlive
Karanie kierowców upomnieniami za parkowanie nieodśnieżonych aut w strefie płatnego parkowania wywołało reakcję Czytelników. Pracownicy SPP wieszali upomnienia za lusterka zaśnieżonych aut.

Do redakcji napisał Jarosław Zawadzki, który przypomniał, że doręczenia upomnienia na szybie czy lusterku była poruszana już wiele razy.

- Najgorsze w całej sytuacji jednak było to, że strefa pomimo że nie spełnia swojej funkcji kasuje opłaty - pisze Czytelnik. - Nie spełnia swojej funkcji w zimę, bo jest cała w śniegu, a do niedawna można było od co najmniej dwóch lat parkować zaśnieżonym autem bez biletu. W ubiegłym roku zawiadomiłem redakcję i ktoś nawet pytał kogoś z biura SPP o to. Odpowiedź była jasna: zaśnieżonych samochodów nie odśnieżamy i nie wystawiamy biletów. Pracownicy z biura teraz mówią, że przepisy jasno stanowią, że trzeba umieścić bilet w widocznym miejscu i ten przepis obowiązuje zawsze. Tylko, że do niedawna go nikt nie stosował! Rozmawiałem z kontrolerami i mówili, że dzień wcześniej do zaśnieżonych aut nie podchodzili, a dzień później już mieli polecenie z góry wieszania upomnień na lusterkach. Coś się więc musiało zmienić. Znalazłem też upomnienie na lusterku swojego auta, które stało od trzech dni w tym samym miejscu. Dwa dni za darmo, trzeciego zostałem upomniany. Nie wyjeżdżałem, bo akurat nie miałem łopaty, żeby się wykopać. Koparki zabierające śnieg pojawiły się u mnie na ulicy dopiero wczoraj...

Zdaniem pana Jarosława pobieranie opłat w zasypanej strefie i w sytuacji od kilku lat, że duża część zaśnieżonych aut stała w strefie nie generując rotacji, jest dziwny.

- Bo płacili tylko ci co wykupili abonamenty i ci co jeździli odśnieżonymi autami - mówi mężczyzna. - Tak być nie powinno, a było przez kilka lat. Tak samo jak bezczelnością jest pobieranie opłat za parkowanie w miejscach, w które wjeżdża się na własne ryzyko, a wysiadając ląduje się z półmetrowej zaspie nogami... Tak jest każdej zimy.

SPP znalazła więc rozwiązanie - upominamy wszystkich, na których spadł śnieg, powiększymy wpływy z parkowania pod biurem SPP. Znaleźli wyjście z sytuacji jeszcze gorsze. A co jeżeli mam bilet na godzinę lub dwie i w międzyczasie zasypie mi auto śniegiem? Dlaczego za każdym razem z tego powodu mam się fatygować do biura SPP? Kto mi zwróci za to czas i pieniądze i zapłaci za parkowanie pod biurem SPP?
Dlaczego też interpretacja przepisów dotyczących funkcjonowania strefy w tym mieście potrafi się zmienić w ciągu doby? Nie można też cytować bezkrytycznie pracowników biura strefy, bo przytoczonych w gazecie wypowiedzi i na portalach internetowych, wygląda na to, że oni nigdy na ulicy nie byli i nie wiedzą co się tam dzieje. Opowiadają wyuczone formułki, a na ulicy dzieje się zupełnie coś innego. Może warto kontynuować dyskusję na ten temat.

O opinie skuteczności metody zawiadamiania właścicieli pojazdów parkujących w strefie poprosiliśmy prawnika, który potwierdza, że sposób wręczenia upomnienia może być dowolny.

- Obowiązek opłaty winien być wykonany niezwłocznie po zaistnieniu określonego stanu faktycznego, czyli zaparkowania w strefie płatnego parkowania, a w odniesieniu do opłaty dodatkowej - nieuiszczenia opłaty parkingowej tłumaczy Marcin Gruca, prawnik. - Dla realizacji obowiązku uiszczenia takich opłat (opłaty parkingowej,opłaty dodatkowej) nie jest zatem koniecznym jego konkretyzacja w drodze indywidualnego aktu administracyjnego, np. decyzji. Sporządzane przez inspektora SPP (działającego z upoważnienia zarządcy drogi) zawiadomienie o nieopłaconym postoju w strefie płatnego parkowania - którego oryginał umieszczany jest za wycieraczką pojazdu - stanowi zatem dokument (dowód) potwierdzający nieuiszczenie opłaty. Zarazem stanowi ono dla korzystającego z parkingu dodatkową informację o (powstałym z mocy prawa) obowiązku uiszczenia opłaty dodatkowej. Ani przepisy ustawy o drogach publicznych, ani postanowienia uchwały Rady Miasta Szczecina, nie ustanawiają obowiązku doręczania takich zawiadomień "za potwierdzeniem odbioru". Tym bardziej, iż dokument ten nie nakłada na korzystającego z parkingu jakichkolwiek obowiązków, a jedynie dodatkowo informuje o nieopłaconym postoju. Obowiązek poniesienia opłaty dodatkowej powstał bowiem z mocy prawa w momencie pozostawienia pojazdu w strefie bez uiszczenia opłaty parkingowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński