Po wczorajszym zwycięstwie na swoim parkiecie 84:72 Spójnia wygrywała w rywalizacji play off z GKS 2:1. Stargardzkiemu zespołowi brakowało jednego zwycięstwa, by awansować do półfinału play off. Kolejne spotkanie było dzisiaj, także w Stargardzie.
Goście lepiej prezentowali się w pierwszej połowie, odskoczyli i utrzymywali przewagę. W drugiej części było tak przez blisko osiem minut trzeciej kwarty. GKS wygrywał 69:53 i nic nie wskazywało, by coś miało się zmienić na parkiecie hali OSiR w Stargardzie. Ale koszykarze Spójni pokazali charakter. Mocno postawili się w obronie przez co przyjezdni przez sześć minut nie zdobyli punktów.
Spójnia na cztery minuty przed końcem wyszła na prowadzenie.
Wynik dzisiejszego spotkania decydował się w ostatnich akcjach. Na 16 sekund przed końcem, przy jednopunktowym prowadzenie Spójni, Hubert Pabian podjął odważną decyzję i rzucił z dystansu, Gdyby spudłował, goście mieliby szansę wyjść w kolejnej akcji na prowadzenie. Ale Pabian trafił, rywale nie wykorzystali kolejnej akcji i Spójnia zwyciężyła 87:83.
Stargardzki zespół zagra w półfinale play off, a jej rywalem będzie Legia Warszawa, która w rundzie zasadniczej była najlepsza i to ona w rywalizacji z piątą po rundzie zasadniczą będzie miała przewagę swojego parkietu. Pierwsze dwa spotkania odbędą się w Warszawie. Rywalizacja, tak jak w ćwierćfinale, toczyć się będzie do trzech zwycięstw. W drugim półfinale Sokół Łańcut zagra z GTK Gliwice.
Spójnia Stargard - GKS Tychy 87:83 (22:27, 16:24, 23:18, 26:14)
Spójnia: Pabian 21 (dwa razy za 3 pkt), Dymała 13 (1), Janiak 13 (1), Fraś 12, Śpica 11 (1), Lewandowski 7 (1), Pytyś 7, Raczyński 3 (1), Bodych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?