Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spójnia Stargard - AZS Radex Szczecin 74:61. Derby I ligi dla stargardzian

Grzegorz Drążek
Adam Parzych rzucił 9 punktów
Adam Parzych rzucił 9 punktów Tadeusz Surma
W derbach I ligi Spójnia Stargard pokonała AZS Radex Szczecin 74:61. To trzecie kolejne zwycięstwo stargardzian i druga z rzędu porażka szczecinian.

Spotkanie lepiej rozpoczęli goście, którzy w 3 minucie wyszli na prowadzenie 6:2. Dwukrotnie skutecznymi akcjami w AZS popisał się wtedy były zawodnik Spójni Jerzy Koszuta. W 5 minucie szczeciński zespół wygrywał 10:6, po celnym rzucie Macieja Raczyńskiego. Od tego momentu do roboty wzięli się gospodarze. Dwukrotnie trafił Tomasz Stępień, w tym raz za 3 punkty, a po chwili dwie trójki zaliczył Hubert Pabian. Seria celnych rzutów z dystansu wyprowadziła stargardzian w 8 minucie na prowadzenie 19:10. W końcówce tej części także goście trafili za 3 pkt. Po trójkach Koszuty i Łukasza Bieli szczecinianie zmniejszyli nieco straty.

W Spójni aktywny w dzisiejszym meczu był Stępień, który brał na siebie ciężar gry w ataku. Po jego trafieniu w 13 minucie gospodarze wygrywali 27:20, a kiedy po chwili trójkę dorzucił Kamil Michalski, Spójnia prowadziła dziesięcioma punktami. W AZS cały czas aktywny był Koszuta, któremu brakowało wsparcia kolegów z zespołu w ofensywie. Kiedy on pudłował, nie było komu zdobywać punktów. Po szesnastu minutach gry goście mieli dwadzieścia punktów, w tym dziewięć Koszuty. W tej części AZS poprawił się nieco w ataku po trójkach Tomasza Balcerka i Krzysztofa Mielczarka. Ale i tak straty gości były spore. Po dwudziestu minutach stargardzianie wygrywali dwunastoma punktami. W Spójni nieźle grał Michalski, który nie tylko poprawnie rozgrywał akcje gospodarzy, ale i kilka razy trafił.
W trzeciej kwarcie szczeciński zespół nie potrafił bardziej zbliżyć się do gospodarzy. Spójnia utrzymywała około 10 punktów przewagi. W połowie tej części, po trójce Adama Parzycha, stargardzianie wygrywali 46:35. Oba zespoły w tej kwarcie nie imponowały skutecznością. Spójnia i AZS rzucili tylko po 11 punktów.

W czwartej kwarcie najpierw oba zespoły kilka razy zmarnowali szanse na zdobycie punktów, ale po chwili przebudziła się Spójnia. Akcje Soczewskiego, Ratajczaka i Stępnia wyprowadziły stargardzian w 35 minucie na dziewiętnaście punktów przewagi. Spójnia wygrywała 62:43. W tym momencie stargardzianie nieco się pogubili i już nie przychodziło im łatwo zdobywanie punktów. Natomiast goście zaczęli punktować, ale nie mieli już czasu by odrobić wszystkie straty. Goście doszli na sześć punktów, ale po chwili gospodarze ponownie odskoczyli i wygrali trzynastoma punktami.

Spójnia Stargard AZS Radex Szczecin 74:61 (21:18, 19:10, 11:11, 23:22)
Spójnia: Stępień 20 (dwa rzay za 3 pkt), Michalski 15 (2), Ratajczak 13, Parzych 9 (1), Pabian 8 (2), Grudziński 4, Soczewski 4, Kasprzak 1.
AZS: Koszuta 13 (1), Pytyś 12, Mielczarek 11 (1), Raczyński 8, Balcerek 5 (1), Biela 5 (1), Szurlej 5 (1), Linowski 2.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński