Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sołtys to nie urzędnik za biurkiem

Rozmawiał Marek Rudnicki
ROZMOWA z Grzegorzem Mazurem, prezesem Stowarzyszenia Sołtysów i Przedstawicieli Środowisk Wiejskich Województwa Zachodniopomorskiego.

- Czym zajmuje się wasze stowarzyszenie?
- Propagowaniem funkcji sołtysa i jego roli w umacnianiu współpracy z samorządem gminy. Może nie brzmi to rewolucyjnie, ale sołtys jest osobą, która nie pracuje za biurkiem i na co dzień widzi wszystko w swoim sołectwie. A więc jego nikt nie oszuka, że coś samorząd gminny zrobił.
On widzi, jak sprawy naprawdę stoją. A stowarzyszenie ma za zadanie wzmocnienie roli tego pierwszego, rzeczywistego szczebla władzy.

- Widać skutki na co dzień?
- Oczywiście, że tak. Sołtysi mogą wiele na ten temat powiedzieć. Poza tym muszę dodać jeszcze jedno - na barkach sołtysa spoczywa duża odpowiedzialność mediacyjna. To on jest tym pośrednikiem między ludźmi, ich oczekiwaniami, a władzą samorządową. Stąd staramy się, jako stowarzyszenie organizować różne szkolenia, by uzbroić sołtysów w wiedzę niezbędną do skutecznego działania. Co, trzeba przyznać, budzi obawy części samorządów, które nie za bardzo chciałyby silnego lobby sołtysów, świadomych swoich praw i możliwości działania.

- Dobre działanie nie odbywa się bez pieniędzy.
- To fakt, ale pomocnym w tym jest fundusz sołecki. Ustawa o funduszu sołeckim otworzyła nowe
możliwości dla polskiej wsi. Aczkolwiek wykorzystanie ich zależy już jednak od samych mieszkańców oraz - co należy podkreślić - od dobrej współpracy z gminną władzą. Oczywiście, jak w życiu, są też kłopoty i na tym tle.

- Jest pan rolnikiem w Zielinie i ma też swojego sołtysa. Jakiś przykład z pana podwórka?
- A proszę bardzo. Dziś będzie odbywał się u nas odbiór chodników. Sołtys zaprosił mnie na to. Już wiemy, że nie wszystko zostało zrobione zgodnie z naszymi oczekiwaniami. Będą więc poprawki i terminy ich wykonania. To taki mały przykład, ale bliski ziemi, a nie błądzący w chmurach. De facto - w wykonywaniu funkcji sołtysa pomaga niejednokrotnie wydawany corocznie Poradnik sołtysa. Jest to nie tylko zbiór pomocnych przepisów, ale również projekty wielu różnych dokumentów, które mogą być pomocne w pracy sołtysa oraz przykłady pozytywnych działań, które warto naśladować, a przynajmniej je znać. Takie kompendium wiedzy przydaje się praktycznie, jako że sołtysi przy różnych pracach gminnych od razu mogą je korygować, o ile nie są zgodne z oczekiwaniami mieszkańców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński