Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słabe oświetlenie, mała widoczność. Aleja nie podoba się pieszym i kierowcom

Grzegorz Drążek, [email protected]
Po serii zdarzeń drogowych na Alei Żołnierza, stargardzcy urzędnicy lepiej oznakowali przejścia dla pieszych. Kierowcy z daleka widzą znaki sygnalizujące im, że zbliżają się do wyznaczonych pasów
Po serii zdarzeń drogowych na Alei Żołnierza, stargardzcy urzędnicy lepiej oznakowali przejścia dla pieszych. Kierowcy z daleka widzą znaki sygnalizujące im, że zbliżają się do wyznaczonych pasów Grzegorz Drążek
Na drodze prowadzącej od placu Słonecznego do osiedla Zachód znowu było potrącenie. Mieszkańcy narzekają na słabe oświetlenie.

Na Alei Żołnierza w Stargardzie znowu doszło do potrącenia pieszego. W miniony piątek około godziny 17.30 jadący od strony placu Słonecznego volkswagen na wysokości skrzyżowania z Aleją Żołnierza Boczną potrącił mężczyznę, który wszedł na jezdnię poza wyznaczonymi pasami. Jak się później okazało, był pod znacznym wpływem alkoholu. Policja jemu przypisała winę. Pieszy doznał między innymi złamania nogi.

- Kierowca mógł nie zauważyć pieszego, bo on wyszedł na jezdnię zza drzewa - mówiły nam osoby będące na miejscu zdarzenia.

Kierowca samochodu zapewniał policjantów, że jechał wolno.

- Najwyżej trzydzieści kilometrów na godzinę - mówił.

Na tej ulicy to nie pierwsze takie zdarzenie. W tym przypadku pieszy był nietrzeźwy i przechodził w niewłaściwym miejscu przez jezdnię, ale wcześniej dochodziło do potrąceń także osób prawidłowo zachowujących się na drodze. Potrącenia były zarówno na pasach około 20 metrów od miejsca ostatniego zdarzenia, jak i kawałek dalej na wysokości skrzyżowania z ulicą Popiełuszki. Mieszkańcy podkreślają, że Aleja Żołnierza nie jest najlepiej oświetloną drogą. W miejscu piątkowego potrącenia klosz latarni znajduje się wysoko między gałęziami dwóch drzew.

- Po zmroku, a szczególnie w taką deszczową pogodę jak teraz, kierowcy nie mają tam dobrej widoczności - mówią stargardzianie z tego rejonu miasta. - A nie wszyscy piesi noszą na sobie odblaski, by byli bardziej widoczni.

Stargardzcy urzędnicy też zdają sobie sprawę, że na Alei Żołnierza za często dochodzi do potrąceń. Została ona wpisana do grupy dróg w mieście wymagających lepszego oznakowania przejść dla pieszych. Takie oznakowanie już wykonano. Ale mieszkańcy chcieliby też lepszego oświetlenia drogi i apelują do urzędników, by się tym zainteresowali.

- Aleja Żołnierza jest masakrycznie oświetloną ulicą - napisał kierowca pod artykułem o ostatnim potrąceniu pieszego, na stronie internetowej stargard.naszemiasto.pl. - Niby są lampy, ale jak się jedzie samochodem, a do tego jeszcze kiedy pada, to mało co widać. Do tego jeszcze piesi łażą jak święte krowy i o tragedię nietrudno.
Podobnie uważają inni mieszkańcy.

- To prawda, latarnie (oprawy świetlne) to chyba oświetlają gniazda ptaków - napisał internauta jan_s. - Wiele z nich schowanych jest w koronach drzew, nic nie dają. Trzeba trochę przyciąć konary, które zasłaniają lampy.

- Potwierdzam, oświetlenie jest słabe, piesi w większości mają szare zlewające się z otoczeniem ubrania. Podobnie jest na ulicy Kościuszki - dodaje jurek w komentarzu na portalu stargard.naszemiasto.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński