Wybór ani trochę nie jest zaskoczeniem, bo 25 stycznia Lisek dokonał pierwszego „zamachu” na historię skoku o tyczce. Podczas mityngu w Cottbus pobił rekord Polski. Skoczył 5,92 m i o centymetr pobił wynik z 2011 r. Pawła Wojciechowskiego. Dodajmy, że styczeń jest miesiącem, gdy sportowcy budzą się z zimowego snu, mityngów nie jest aż tak wiele, więc wynik Liska przebił wszystkie inne.
W marcu Lisek może zostać „lekkoatletą lutego”, bo to, czego dokonał w ostatni weekend znów odbiło się głośno na świecie. Podczas zawodów tradycyjnie rozgrywanych w Stern-Center w Poczdamie w drugiej próbie przeskoczył 6 m. Tak wysoko pod dachem skakało dotychczas tylko dziewięciu sportowców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?