Kompromisowe stanowisko uchwalono na dzisiejszej sesji. Żaden radny nie był przeciw. Zgodnie z planem reformy armii, Szczecin ma opuścić ponad 900 żołnierzy 12 Brygady Zmechanizowanej (i 650 ze Stargardu. Mają stacjonować w Złocieńcu, bo tam bliżej do poligonu. Według radnych ta decyzja może fatalnie wpłynąć na sytuację gospodarczą miasta.
- Stracimy 1,5 tysiąca miejsc pracy. Tu potrzeba ostrego stanowiska, aby w Warszawie usłyszano nas głos - argumentował Tomasz Hinc, przewodniczący klubu PiS.
Prawo i Sprawiedliwość przygotowała ostry projekt stanowiska. Ale nie zgodzili się na nie radni Platformy. Po ostrej dyskusji udało się uchwalić kompromisowy projekt na bazie stanowiska zaproponowanego przez Platformę Obywatelską.
- Rada Miasta Szczecin z głębokim niepokojem przyjmuje plany wyprowadzenia ze Szczecina części 12 Brygady Zmechanizowanej Wojska Polskiego. Przyjmujemy do wiadomości autonomiczną decyzję władz sił Zbrojnych (…). Jednocześnie apelujemy do kierownictwa Ministerstwa Obrony Narodowej, Prezydenta Miasta Szczecin oraz Zarządu Województwa Zachodniopomorskiego o stworzenie warunków zmniejszających negatywne skutki tej decyzji dla rodzin żołnierzy - napisali radni.
Są już nawet dwa pomysły w jaki sposób te negatywny skutki mogłyby być zminimalizowane. Pierwszy to przekazanie przez wojsko budynków, które opuszczają żołnierze. Drugi to modernizacja linii kolejowej Szczecin - Złocieniec.
- Dzięki temu ułatwiłoby to kontakt rodzinom żołnierzy - tłumaczy Tomasz Grodzki, szef klubu PO.
Teraz pociąg ze Szczecina do Złocieńca jedzie dwie godziny i 20 minut. Po modernizacji linii kolejowej, czas skróciłby się do godziny i 38 minut (z Dworca Głównego).
- Na tej linii mógłby kursować szynobus, których dziesięć chcemy kupić w najbliższym czasie. Oczywiście wcześniej konieczny byłby remont linii - mówił Wojciech Drożdż, członek zarządu województwa zachodniopomorskiego.
Modernizacja kosztowałaby ok. 100 milionów złotych. Linia jest zaniedbana. Podkłady kolejowe mają ponad 40 lat. Nie spełniają już norm bezpieczeństwa. Według Drożdża specjalny pociąg dla wojskowych mógłby zatrzymywać się tylko na najważniejszych stacjach. Przyznał jednak, że pieniędzy na remont nie ma.
- Tej linii nie braliśmy pod uwagę w planie remontów w najbliższym czasie - mówił. Jego zdaniem koszty mogłyby pokryć wspólnie Ministerstwo Obrony Narodowej oraz budżety wojewody, marszałka i Szczecina.
Przyjęte dziś przez radnych stanowisko ma pomóc w przekonaniu decydentów, aby takie pieniądze znaleźli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
