Wszystko było dobrze, dopóki ujście z oczyszczalni w Uninie, w gminie Wolin, prowadziło rowem melioracyjnym przez działkę Waldemara Zeuchnera. Nie mógł jednak porozumieć się z gminą, co do likwidacji rowu, więc zatkał do niego dostęp. Teraz ścieki wylewają się z oczyszczalni.
- Studzienki są pełne - mówi radny Robert Lemza. - Nikt ich nie opróżnia. Nie chcę być radnym, skoro nie mogę załatwić tej sprawy.
Burmistrz Eugeniusz Jasiewicz odpowiada, że właścicielem oczyszczalni jest spółdzielnia Nova.
- Nie mogę odpowiadać za to, że likwidator spółdzielni nic w tej kwestii tak długo nie zrobił - twierdzi.
Burmistrz nie widzi też szansy na porozumienie z Waldemarem Zeuchnerem. Jak mówi, pozostaje tylko sąd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?