4 z 14
Poprzednie
Następne
Sala Maszkaronów w Urzędzie Wojewódzkim od środka
- Zdziwieniem i pełnym zachwytem reagują prawie wszyscy - podkreśla Jakub Gibowski z biura prasowego Urzędu Wojewódzkiego.
Ogromne, jasne i wysokie wnętrze wypełnione jest płaskorzeźbami z piaskowca. Skąd one się tam wzięły, ile ich jest, a ile powinno być, jaka jest ich historia i czemu miałyby służyć - to jedna wielka niewiadoma, którą od kilku lat urząd stara się odgadnąć.
- O tej sali mówimy, że to tajemniczy magazyn rzeźb - opowiada Jakub Gibowski. - Ta sala nie zmieniła swojego wyglądu, nie ucierpiała podczas działań wojennych. Jest dokładnie taka, jak przed laty.
Po wojnie dodano jedynie godła państwowe z dawnych ustrojów, które teraz także tworzą historię Urzędu Wojewódzkiego.